Enty z "Władcy Pierścieni” istnieją! Kroczące po łące drzewo to hit
W tym roku plebiscyt na Drzewo Roku w Nowej Zelandii wygrało "Kroczące Drzewo”. Ma blisko 200 lat i stoi samotnie na środku pola. Wyglądem przypomina książkowego enta - strażnika lasu z serii J.R.R. Tolkiena.
Plebiscyt na nowozelandzkie Drzewo Roku jest organizowane przez stowarzyszenie New Zealand Arboricultural Association. Tegoroczny zwycięzca - “Kroczące Drzewo"- zdobył aż 42 proc. głosów.
Jak już wspominaliśmy Rosnący w Arboretum Wojsławice niedaleko Niemczy (woj. dolnośląskie) polski buk o nazwie "Serce ogrodu" został wybrany Europejskim Drzewem Roku 2024. To już kolejny raz gdy fani polskiej przyrody zmobilizowali się w internetowym głosowaniu, gwarantując tytuł kandydatowi z Polski.
“A więc enty istnieją naprawdę!”
"Enty istnieją" - to jeden z licznych komentarzy, jakie ukazały się pod zdjęciem tegorocznego drzewa roku. Wygląda jak ent, strażnik lasu z “Władcy Pierścieni".
Drzewo jest wysokie, ma szarą korę i jest pokryte zielonymi kępami liści. "Kroczy" na środku pola i to dosłownie - pień rozdziela się na dwie części, które wyglądają jak nogi. Są nawet lekko ugięte “w kolanach" i mają "buty" z liści.
Tegoroczny zwycięzca plebiscytu w Nowej Zelandii jest gigantyczny, bowiem mierzy aż 32 metry. Kolosa widać z daleka i nic nie zasłania jego imponującego widoku - stoi samotnie na polu.
Gigantyczne drzewo roku to endemit
Metrosideros robusta jest rośliną endemiczną. Jak czytamy w słowniku Lasów Państwowych endemit to gatunek rośliny lub zwierzęcia występujący na niewielkim, ograniczonym obszarze. Często są też zagrożone wyginięciem. Ta rośliną występuje wyłącznie na terenie Nowej Zelandii. Ponadto wysokość tego drzewa nie dziwi - endemity osiągają ogromne rozmiary.
Nietypowy kształt zawdzięczają z kolei innym drzewom. Jako młode drzewa są epifitami, czyli rozwijają się przyczepione do starszego drzewa-matki, czasami wysoko w jego koronie. Po czasie korzenie zaczynają sięgać ziemi i usamodzielniają się. Dlatego wyglądają jakby miały nogi. Często nazywa się je pseudopniami - powodem jest właśnie specyficzna budowa tego drzewa. Epifity nie są pasożytami, odżywiają się samodzielnie.
Kiedyś Metrosideros robusta były rozpowszechnione w Nowej Zelandii. Przede wszystkim przez to, że są to rośliny wodne. Znane są od XIX w.
Gdzie szukać Drzewa Roku 2024 w Nowej Zelandii?
“Kroczące Drzewo" znajduje się na wielkim polu tuż przy cmentarzu w Karamei. Jest to miasto znajdujące się na Wyspie Południowej, a dokładnie na jej zachodnim wybrzeżu. Drzewo stoi na prywatnej działce i nie można do niego blisko podejść. Jednak można je podziwiać w pełnej krasie z pobliskiej Oparara Road.
Według właścicieli terenu “Kroczące Drzewo" jest jedynym drzewem, które lata temu przetrwało karczowanie lasu.
Jedną z innych nominowanych roślin była wierzba, rosnąca na jeziorze Wanaka. Jest to najczęściej fotografowane drzewo w Nowej Zelandii. W mediach społecznościowych ma nawet własny hasztag #thatwanakatree. Jednak ma teraz konkurencję pod postacią “Kroczącego Drzewa".
Źródło: National Geographic, Lasy Państwowe, RadioZet.pl, drzeworoku.pl, Zielona Interia