DiCaprio przeznaczy 43 mln dol. na odbudowę przyrody na Galapagos
Amerykański aktor Leonardo DiCaprio zapowiedział, że za pośrednictwem organizacji, którą stworzył, przekaże 43 mln dol. na szeroko zakrojone działania związane z odbudową dzikiej przyrody na Galapagos w Ekwadorze.

Nowo utworzona organizacja Re:wild, założona przez DiCaprio i grupę naukowców zajmujących się ochroną przyrody, zamierza przy współpracy z dyrekcją Parku Narodowego Galapagos, organizacją Island Conservation i społecznościami lokalnymi renaturyzować cały archipelag Galapagos, a także wszystkie archipelagi Ameryki Łacińskiej na Pacyfiku.
DiCaprio przekazał już ponad 100 mln dol. na różnorodne programy i projekty związane z ochroną środowiska.
43 mln dol. mają sfinansować projekty dotyczące odbudowy przyrody na wyspie Floreana, na której żyją 54 zagrożone gatunki; w planach jest między innymi przywrócenie wymarłych lokalnie gatunków, takich jak przedrzeźniacz galapagoski. Pieniądze mają też między innymi pokryć koszty hodowli w niewoli jaszczurki gatunku Conolophus marthae oraz wprowadzenia środków pomagających chronić wyspę przed skutkami ekoturystyki.
"Kiedy odwiedziłem Galapagos, spotkałem Paulę Castano i innych środowiskowych bohaterów w Ekwadorze, którzy codziennie pracowali nad ocaleniem jednego z najbardziej niezastąpionych miejsc na naszej planecie" - napisał na Twitterze aktor, dodając: "Zdegradowaliśmy trzy czwarte dzikich miejsc i zepchnęliśmy ponad milion gatunków na skraj wyginięcia. Jeśli nie podejmiemy zdecydowanych działań, ponad połowa pozostałych dzikich obszarów Ziemi może zniknąć w ciągu najbliższych kilku dekad".
- Aż 97 proc. powierzchni lądowej Galapagos objęte jest statusem parku narodowego. Nie próbujemy usuwać ludzi. Wszyscy staramy się współpracować, aby odrodzić te ekosystemy, a także wspierać społeczność. Oni chcą móc dalej rozwijać się razem z naturą - stwierdziła Castano: - Na przykład na Floreanie możesz tuż obok zobaczyć ziębę Darwina. Jeśli pójdziesz na plażę, gdzieś w kątach zobaczysz lwy morskie wygrzewające się w słońcu tuż obok ciebie. Nie boją się ludzi, ponieważ pracujemy razem.
Castano wyjaśniła, że na efekty odbudowy przyrody "nie trzeba czekać pięć, 20 czy 50 lat, to są natychmiastowe rezultaty".