Cztery niezawodne metody jak nie złapać kleszcza

Statystycznie najwięcej kleszczy czyha w trawach i niskich krzewach. Z tego powodu w pierwszej kolejności atakują stopy i łydki. By się przed nimi zabezpieczyć, warto nosić zakryte buty i długie spodnie. Jeśli doskwiera nam gorąco, można wybrać długie spodnie z lnu. Jest to idealny wybór na upały, ponieważ ma właściwości higroskopijne, co oznacza, że dobrze pochłania wilgoć i ją odparowuje. Len ma świetne właściwości termoregulacyjne, dzięki czemu nawet podczas wysokich temperatur zapewnia uczucie chłodu oraz jest przewiewny.   

Po powrocie ze spaceru dobrze wziąć szybki prysznic. Kleszcze poszukują miejsca na wbicie się nawet przez parę godzin, dlatego jeśli w odpowiednio szybko weźmiemy prysznic, mamy ponad 30 proc. szansy, że zmyjemy z siebie niechcianego gościa. Ta metoda nie daje jednak stuprocentowej skuteczności. 

Kleszcze nie lubią zapachu geranium i trawy cytrynowej. Te aromaty sprawiają, że stajemy się dla niego niewidoczni. Jeśli bardzo boimy się kleszczy, warto przed spacerem zastosować kilka kropelek w miejsca takie jak zgięcia łokci, zgięcia kolan czy pachwiny. Są to ulubione miejsca kleszcza,  ponieważ skóra w tych obszarach jest cienka i ciepła. Przy kupnie olejku trzeba zwrócić na to, by wybrać olejek naturalny, a nie zapachowy. 

Wśród syntetycznych środków przeciw kleszczom warto sięgnąć ten, który ma w składzie DEET. Substancja została opracowana przez amerykańskie wojsko już w latach 40. ubiegłego wieku. Jest to substancja czynna, która upośledza powonienie kleszcza i uniemożliwia mu wyczucie potu swojego potencjalnego żywiciela. 

Należy pamiętać, że środki chemiczne lepiej nakładać na ubranie, a nie na skórę. Podczas dnia warto psikać się kilkakrotnie, ponieważ substancje tego typu parują i tym samym zmniejszają swoją skuteczność. Preparat należy nakładać ponownie co 1-2 godziny.