Cesarzowa małp w niebezpieczeństwie. Czy obali ją pałacowy spisek?
Jedyna znana nauce samica makaka japońskiego, która objęła rolę przewodniczki stada, może wkrótce zostać obalona przez swoich podwładnych. Przyczyną jej upadku może być niebezpieczny trójkąt miłosny.
Yakei zwyciężyła z patriarchatem. 9-letnia samica makaka japońskiego, żyjąca w rezerwacie w południowej Japonii, obaliła przewodnika stada i sama przejęła rządy w liczącej 677 osobników grupie małp. Pokonała silną koalicję, w skład której wchodziły trzy samce o wysokim statusie i jej własna matka.
To pierwszy taki przypadek w 70-letniej historii rezerwatu małp Takasakiyama. Do tej pory wszystkie znane stada makaków były niepodzielnie rządzone przez samców.
Historia Yakei przypomina małpi remake "Gry o tron". Ale może się okazać, że małpia cesarzowa sama padnie ofiarą spisku. Potencjalni uzurpatorzy już zbierają siły i sojuszników.
Intryga pałacowa
Makak japoński, znany również jako małpa śnieżna, jest bardzo inteligentnym gatunkiem małp pochodzącym z Japonii. Żadna inna małpa nie żyje tak daleko na północ - makaki znane są z tego, że mroźne, japońskie zimy spędzają wygrzewając się w gorących źródłach.
Ich stada mają złożoną społeczną strukturę, ale w przeciwieństwie do wielu gatunków zwierząt, których grupom przewodzą samice, takim jak hieny czy słonie, wśród makaków - i w ogóle wszystkich naczelnych - samice-przywódczynie zdarzają się niezwykle rzadko. Yakei jest jedyną taką samicą alfa znaną wśród makaków. W całej prymatologii podobnych przypadków było zaledwie kilka.
Im wyższa pozycja małpy w stadzie, tym większy dostęp do jedzenia, partnerów i miejsc do odpoczynku. Samice zazwyczaj dziedziczą pozycję w stadzie po własnych matkach i rzadko opuszczają grupę, w której się urodziły. Samce porzucają grupę, w której się wychowywały wkrótce po osiągnięciu dojrzałości i dołączają do nowej, gdzie ich pozycja w stadzie jest najczęściej zależna od tego, od jak dawna są członkami danej społeczności. Czasami jednak udaje im się wywalczyć wyższą pozycję dzięki brutalnym walkom.
Yakei nie była zadowolona ze swojej pozycji w stadzie i wzięła sprawy w swoje ręce. Najpierw pokonała własną matkę i zajęła najwyższą pozycję społeczną pośród wszystkich samic w stadzie, ale to jej nie wystarczyło.
W kwietniu ubiegłego roku Yakei zaatakowała samotnie trzech wysokich rangą samców swojego stada. Pokonała ich, a następnie rzuciła wyzwanie samemu władcy. 31-letniemu Nanchu, który dowodził grupą od 5 lat. Sędziwy władca nie miał szans w walce ze zdeterminowaną młokoską.
"Fizycznie zaatakowała i pokonała Nanchu, w konsekwencji uzyskując najwyższą pozycję w oddziale" - powiedział New York Timesowi Yu Kaigaishi z Japońskiego Towarzystwa Promocji Nauki.
Nowe porządki
Aby sprawdzić, czy walka z Nanchu była zwykłą sprzeczką czy zamachem stanu, pracownicy rezerwatu przeprowadzili "test orzeszków ziemnych". Dali małpom orzeszki i sprawdzali, kto zacznie je jeść pierwszy. Wszystkie samce i samice odsunęły się na boki, przepuszczając Yakei, by to ona jako pierwsza mogła wybrać najbardziej smakowite orzechy.
Od tej pory, nowa władczyni zaczęła zachowywać się tak, jak na cesarzową przystało. Przejawiała zachowania charakterystyczne dla dominujących samców, chodząc z podniesionym ogonem i potrząsając gałęziami. Była też bardziej agresywna od innych członków stada.
Zazwyczaj rządy danego przewodnika trwają od kilku miesięcy do nawet ponad dekady. Ale naukowcy sądzą, że dla rządów Yakei już wkrótce nadejdzie czas próby.
Powodem jest trwający od listopada do marca sezon godowy. Makaki, które są poligamistami, wiążą się w tym czasie na kilkanaście dni w pary. Zazwyczaj małpi romans trwa około 16 dni, po czym Romeo i Julia rozstają się i szukają nowych partnerów. W każdym sezonie samica wchodzi średnio w cztery takie związki. Ale, jak to u naczelnych bywa, małpie romanse wiążą się z ogromnymi emocjami i podgrzewają atmosferę w stadzie.
Wszystkie romanse cesarzowej
W poprzednich sezonach lęgowych Yakei wiązała się z Goro, 15-letnim samcem, zajmującym szóste miejsce w grupie. Jednak odkąd Yakei zdobyła władzę w stadzie, Goro najwyraźniej stracił nią zainteresowanie.
O względy cesarzowej stara się inny absztyfikant. 18-latek Luffy, zajmujący w stadzie piąte miejsce. Próbował ją uwieść, ale bezskutecznie. "Luffy lubi Yakei, ale to uczucie wydaje się być jednostronne" - mówił "Timesowi" Satoshi Kimoto z rezerwatu Takasakiyama.
Ich relacja zaczyna jednak wyglądać dość osobliwie. Choć jest nadal przywódczynią stada, Yakei zaczyna wyraźnie obawiać się Luffy'ego. Samiec potrafił nawet odepchnąć Yakei od jedzenia - zachowanie nie do pomyślenia w ścisłej, małpiej hierarchii.
Naukowcy zastanawiają się, czy nie jest to oznaką rodzącego się buntu przeciw władzy cesarzowej. Władczyni miałaby zostać obalona przez odtrąconego kochanka. Uczeni wciąż jednak mają nadzieję, że cesarzowa, która poradziła sobie z czterema samcami i własną matką, i tym razem wyjdzie cało z niebezpieczeństwa. W końcu szansa obserwowania jedynej małpiej cesarzowej w działaniu jest niepowtarzalna - także pod naukowym względem.
"Społeczeństwo makaków japońskich jest dramatyczne i nieprzewidywalne" - stwierdził w rozmowie z "NYT" Kaigaishi. "Dlatego zarówno naukowcy, jak i laicy, uwielbiają je obserwować".