Badanie: Ludzkość wyprodukowała już 10 mld ton plastiku

Produkcja plastiku w ciągu ostatnich 65 lat wzrosła o ponad 18 tys. proc. - informuje organizacja pozarządowa Environmental Investigation Agency (EIA). Jej zdaniem konieczny jest zakaz eksportu śmieci.

Plastik rozkładając się, przenika do środowiska
Plastik rozkładając się, przenika do środowiska123RF/PICSEL

Z 10 mld ton wyprodukowanego plastiku, 6 mld zalega na wysypiskach, bądź zanieczyszcza środowisko - twierdzi organizacja pozarządowa. EIA twierdzi, że częścią problemu zalegającego plastiku jest eksport śmieci. Największymi eksporterami odpadów mają być Niemcy, Francja, Belgia i Włochy. Wysyłając śmieci za granicę, przeciążają systemu zarządzania odpadów innych krajów, które same mają mieć problemy z gospodarką odpadami.

- To dziś ogromny problem. Eksportujemy z Europy nasze plastikowe odpady do krajów trzecich, gdzie nie mamy kontroli nad tym, czy śmieci są tam poddane recyklingowi, czy po prostu składowane na wysypiskach - powiedziała w Euronews belgijska europosłanka z partii Zieloni-Wolny Sojusz Europejski Sara Matthieu. -  Musimy wprowadzić zakaz eksportu plastiku, ponieważ nie możemy być pewni, że odpady są zarządzane w odpowiedni sposób - dodała.

W związku z tym problemem wystosowano manifest do instytucji unijnych, pod którym podpisało się 35 europosłów oraz 60 międzynarodowych organizacji zajmujących się środowiskiem. Pismo zostało przekazane unijnemu komisarzowi ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa Virginijusowi Sinkevicziusowi.  

- W najbliższych tygodniach zaproponujemy, w mojej opinii, najbardziej ambitne na świecie zasady eksportu odpadów i zarządzania nimi. Zakaz zakładałby, że państwo otrzymujące odpady dobrowolnie chciałoby je zakupić i jest w rzeczywistości zdolne do ich przetworzenia w zrównoważony sposób - powiedział Sinkeviczius.

Zdaniem Komisji Europejskiej, propozycji w sprawie zakazu eksportu plastiku można spodziewać się do listopada 2021 r.

Plastikowe odpady są poważnym, choć nie do końca zbadanym dla środowiska problemem. Zdaniem naukowców, do 2050 r. w oceanach może być więcej plastiku, niż ryb. Rozkładające się na drobiny tworzywa sztuczne były już wykryte na dnach oceanów, oraz na szczycie Mount Everest. Co więcej, mikroplastik jest obecny w ludzkim organizmie, nawet u noworodków. Choć jeszcze nie wiadomo, jaki to dokładnie ma wpływ na zdrowie, to naukowcy nie pozostawiają wątpliwości: plastik w organizmie nie może być nieszkodliwy.

Coroczny problem na polskich plażachINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas