Antarktyda: pęknięty lodowiec odsłonił tętniące życiem dno morskie

W zeszłym miesiącu od lodowca oderwała się góra lodowa wielkości Londynu. Ku osłupieniu naukowców okazało się, że dno morskie, które znajdowało się pod nią, tętni życiem

article cover
OFOBS-Team PS124/Alfred Wegener Institute
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Przez co najmniej pół wieku dno oceanu znajdujące się pod górą lodową było pogrążone w ciemności. Okazało się, że miejsce, ponad którym przez dekady był gruby na 150 m. lód, jest domem dla zaskakująco wielu organizmów.

OFOBS-Team PS124/Alfred Wegener Institute


Znajdujący się w pobliżu niemiecki statek badawczy "Polarstern" wpłynął w powstałą szczelinę. Naukowcy na dno spuścili kamerę. Okazało się, że w mulistym dnie żyją m.in. gąbki, ukwiały, strzykwy, rozgwiazdy i koralowce. Niemal wszystkie gromadziły się wokół głazów.

Udało się też wypatrzyć kilka ryb i kałamarnic.

Naukowcy za szczególnie ciekawe uznali to, że żyją tam bezkręgowce odżywiające się wychwytywanym z wody fitoplanktonem. To maleńkie, zależne są od światła organizmy, których zwykle nie ma w pogrążonych w ciemnościach głębinach oceanu.

OFOBS-Team PS124/Alfred Wegener Institute

To już kolejne takie zaskakujące odkrycie. W zeszłym miesiącu naukowcy wywiercili się 900 m. w głąb szelfu lodowego Antarktydy nad zachodnim Morzem Weddella. Także tam okryli gąbki oraz inne organizmy filtrujące. W tym miejscu również były one przytwierdzone do głazów.

"Nasze odkrycie rodzi więcej pytań, niż odpowiedzi" - mówił cytowany przez serwis ScienceAlert Huw Griffiths z British Antarctic Survey. "Na przykład, w jaki sposób te zwierzęta tam się dostały? Czym się żywią? Od kiedy tam są? Jak często te kamienie pokryte są życiem? Czy to te same gatunki, które widzimy poza szelfem lodowym, czy to całkiem gatunki? Co by się stało z tymi organizmami, gdyby runął lodowiec?"

OFOBS-Team PS124/Alfred Wegener Institute

Dane zebrane podczas wyprawy lodołamacza "Polarstern" mają służyć lepszemu zrozumieniu zmian klimatycznych na Antarktydzie i co można zrobić, aby najlepiej chronić znajdujące się tam bezcenne ekosystemy. - Potrzebujemy tej wiedzy, aby móc skutecznie przeciwdziałać zmianom klimatycznym - twierdzi oceanograf Hartmut Hellmer z Centrum Badań Polarnych i Morskich Instytutu Alfreda Wegenera.

OFOBS-Team PS124/Alfred Wegener Institute
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas