Maltretowali byka na środku pola. Wszystko nagrała kamera

Do szokującego zdarzenia doszło w Głuszycy w powiecie wałbrzyskim. Grupa ludzi biła na polu młodego byka. Jakby okladania łopatami było mało, na nagraniu widać jak w zwierzę wjeżdża też SUV.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Redakcja portalu Nasze Miasto otrzymała nagranie bulwersującej sytuacji, do której doszło w niedzielę w Głuszycy niedaleko Wałbrzycha. Na nadesłanych filmach widać ludzi, którzy biją łopatami młodego byka. Na łąkę wjeżdża też samochód. Kierowca kilka razy rusza z impetem wprost w zwierzę.

Dolnośląskie. Bili byka łopatami i wjeżdżali w niego autem

W Głuszycy, tuż obok komisariatu policji, grupa ludzi biła i znęcała się nad młodym bykiem, który najpierw pasł się przy krowie, a następnie uciekł w pole. Właściciel zwierzęcia miał kłopoty ze złapaniem byka i wtedy też rozpoczął się atak na zwierzę, które z czasem zaczęło reagować agresywnie z powodu przeżywanego stresu.

Na zdjęciach, które zrobiono na miejscu zdarzenia widać jak byk jest bity łopatami przez kilka osób. Następnie na łące pojawia się samochód terenowy, który wjeżdża wprost w przerażone zwierzę.

Finalnie zwierzę przeżyło, jednak prawdopodobnie będzie cierpieć prawdopodobnie ze względu na przeżytą traumę. Niedopuszczalne zachowanie kilku osób aktualnie wyjaśnia policja w Wałbrzychu. W celu zebrania materiału dowodowego przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.

Jak podają lokalne media, zachowanie osób w stosunku do zwierzęcia miało być spowodowane wcześniejszymi atakami byka na ludzi. Rolnicy nie mogli sobie poradzić z odprowadzeniem byka do obory, więc użyli przemocy. Doświadczeni rolnicy komentują jednak, że takie zachowanie jest nieusprawiedliwione i świadczy o niekompetencji hodowców.

Złamanie prawa?

Ustawa o ochronie zwierząt mówi, że "zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę".

Chociaż prawo nie może zmusić ludzi do odczuwania pewnych wartości, może regulować konkretne zachowania. Ustawodawca bardzo konkretnie wylicza aż 17 sytuacji, w których można mówić o znęcaniu się nad zwierzętami.

Zalicza się do nich m.in.: okaleczanie zwierząt, bicie zwierząt, używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia  ciała albo śmierć, złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas