Chcieli przemycić spreparowane niedźwiedzie. Przesyłkę zatrzymali celnicy
Pomorscy celnicy udaremnili próbę przemytu z USA do Polski spreparowanych niedźwiedzi czarnych. To chronione okazy, a ich przewóz - nawet spreparowanych - bez odpowiednich dokumentów jest nielegalny.
Celnicy skontrolowali podejrzaną przesyłkę, która przypłynęła do Polski w kontenerze. Zatrzymano ją w porcie Gdańsku "na podstawie przeprowadzonej analizy". Wśród zgłoszonych do odprawy celnej towarów znalazły się przedmioty deklarowane jako trofea myśliwskie.
Gdańsk. Udaremniono przemyt spreparowanych niedźwiedzi
Podczas rewizji odkryto, że zadeklarowane trofea to dwa spreparowane niedźwiedzie czarne. Ten gatunek niedźwiedzia, nazywany również niedźwiedziem amerykańskim lub baribalem, jest objęty przepisami Konwencji Waszyngtońskiej. Oznacza to, że do przewozu takich zwierząt i ich części trzeba mieć specjalne pozwolenie.
"Właściciel towaru nie miał zezwolenia na wywóz okazów CITES z USA, więc zostały one zatrzymane jako dowód w sprawie karnej" - poinformowali celnicy. Nielegalny przewóz i handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem, za które grozi wysoka kara grzywny lub od 3 miesięcy do 5 lat więzienia oraz utrata okazu.
Niedźwiedzi czarnych w naturze jest ponad pół miliona
Niedźwiedź czarny (amerykański, baribal) naturalnie występuje tylko w Ameryce Północnej - od Meksyku, przez USA aż po Kanadę. Ich populację szacuje się na ok. 600 tys. osobników. Są to najmniejsze niedźwiedzie występujące w tym regionie, ale i tak osiągają wagę nawet ok. 250 kilogramów.
W USA na niedźwiedzie czarne wolno polować w 28 stanach przez większą część roku poza zimą. Baribal to obok europejskiego niedźwiedzia brunatnego jeden z dwóch gatunków niedźwiedzi, które nie są uznawane za zagrożone wyginięciem.