Ministerstwo klimatu: KPO tylko częścią strategii w polityce klimatycznej
Samym Krajowym Planem Odbudowy nie da się spełnić wszystkich celów redukcji emisji gazów cieplarnianych, do jakich Polska się zobowiązała - twierdzi wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński.
Wiceszef Ministerstwa Klimatu i Środowiska podczas odwróconego wysłuchania publicznego ws. komponentu B KPO dotyczącego kwestii związanych z transformacją energetyczną i problemami środowiskowymi ocenił, że sprawy te są bardzo istotne nie tylko dla celów realizacji Porozumienia paryskiego przez Unię Europejską, ale i dla celów Polski.
- Obszar "Zielona energia i zmniejszanie energochłonności" jest bardzo istotny. Znajdują się w nim programy realizowane nie tylko przez MKiŚ, ale i przez inne ministerstwa, na przykład ministerstwo rolnictwa. To pokazuje, w jakim stopniu ta transformacja dotyczy całej gospodarki - powiedział wiceminister.
Guibourge-Czetwertyński stwierdził, że KPO "nie jest strategią i nie jest narzędziem, które ma spełnić wszystkie nasze cele redukcyjne. KPO będzie tylko częścią odpowiedzi na wyzwania klimatyczne i adresuje jedne z najważniejszych wyzwań w obszarze środowiskowym". Jego zdaniem oczywiste jest, że środki z planu nie wyczerpują potrzeb zielonej transformacji. - Sama KE, analizując potrzeby, mówi o 3 bln euro do 2030 r - dodał.
Jedna z uwag, które zgłoszono do obszaru, za który odpowiada MKiŚ, to zdaniem wiceministra kwestia zaangażowania samorządów w realizację Krajowego Planu Odbudowy. Zdaniem wiceszefa resortu, należy skoordynować działania na poziomie krajowym i lokalnym, żeby zrealizować cele tej polityki. Resort dostrzega istotną rolę samorządów np. w realizacji efektywności energetycznej w budynkach mieszkalnych.
Zmiany w kluczowych programach
Czyste Powietrze to zdaniem Guibourge-Czetwertyńskiego najważniejszy program w komponencie B, na który przeznaczono ponad 3 mld euro. - Wychodząc naprzeciw jednemu z postulatów z wysłuchania, wyodrębniliśmy kwotę 100 mln euro na działania związane z budynkami wielorodzinnymi - powiedział wiceminister - Główną zmianą jednak jest odejście od finansowania kotłów węglowych, które zostanie wprowadzone do Czystego Powietrza od 1 stycznia 2022 r - dodał.
W związku z licznymi uwagami związanymi z kwestiami ubóstwa energetycznego, wiceminister zadeklarował, że planowane jest utworzenie specjalnego zespołu roboczego złożonego z przedstawicieli administracji, samorządów i organizacji pozarządowych, który ma zająć się przygotowaniem propozycji zmian mających wyeliminować bariery dostępowe do programu Czyste Powietrze dla najuboższych. Zmiany wprowadzono również w kryteriach emisyjności kogeneracji, aby spełniała ona zasadę "no significant harm" zdefiniowaną w KPO - ustanowiono ją na poziomie 250 g CO2 na kilowatogodzinę.
Poprawki do KPO
Członkini zespołu zajmującego się rozpatrywaniem uwag do KPO w MKiŚ Natalia Kwit powiedziała, że po wysłuchaniach uwzględniono zmiany w obszarze poprawy warunków dla rozwoju OZE. - Należy zwrócić uwagę, że inwestycje w OZE są przewidziane do wsparcia przede wszystkim z Polityki Spójności. Postanowiliśmy jednak wzmocnić ten obszar dodając nowe reformy - powiedziała - W części pożyczkowej będą one dotyczyły inwestycji w magazyny energii - dodała.
Według Kwit doprecyzowano również zapisy dot. zmiany ustawy w zakresie elektrowni wiatrowych w kontekście zasady 10 ha, wyeliminowano bariery prawne do rozwoju prosumentów zbiorowych i wirtualnych, a morskie farmy wiatrowe przeniesiono do części pożyczkowej zwiększając alokację na ten obszar do 3 mld 250 mln euro. Doprecyzowano również, że inwestycje w zakresie inteligentnych sieci przesyłowych obejmować będą również linie przesyłowe do 400 kilowoltów.
Wprowadzono też wsparcie dla inwestycji w przydomowe magazyny energii na poziomie 200 mln euro z części pożyczkowej KPO. Działania na rzecz OZE w przedsiębiorstwach natomiast według Kwit przeniesiono z części dotacyjnej do pożyczkowej i zwiększono alokację z 200 mln euro do 300 mln euro.
Przyszłość wodoru w Polsce
Zastępca departamentu funduszy europejskich w MKiŚ Marcin Janiak powiedział, że podczas wysłuchań było wiele uwag dotyczących wsparcia dla technologii wodorowych. - Bardzo często pojawiały się głosy, że to technologie niedojrzałe i nie powinniśmy ich wspierać - stwierdził - Nie zgadzamy się z tymi zdaniami i uważamy, że powinniśmy wspierać tego typu technologie jako nieodłączny element transformacji energetycznej Polski - dodał.
Według Janiaka po konsultacjach uwzględniono uwagę mówiącą o tym, że KPO powinien wspierać wyłącznie technologie wykorzystujące wodór niskoemisyjny.
Jeżeli Komisja Europejska zaakceptuje nasz Krajowy Plan Odbudowy i poprą go również ministrowie finansów krajów Wspólnoty, to Polska otrzyma około 58 mld euro. Z tego 23,9 mld euro będzie w formie dotacji, a 34,2 mld euro jako pożyczki.