Czeski resort środowiska: Rozmowy ws. Turowa trwają
Polsko-czeskie rozmowy ws. sporu wokół kopalni węgla brunatnego Turów są kontynuowane telefonicznie - poinformowała Petra Roubiczkova, rzeczniczka czeskiego ministerstwa środowiska.
partner merytoryczny
Roubiczkowa wyjaśniła, że poszukiwanie jest rozwiązanie, które będzie możliwe do przyjęcia dla obu stron. Rozmowy są prowadzone telefonicznie, między ministrem środowiska Czech Richardem Brabcem, hetmanem kraju libereckiegi Martinem Putą i przedstawicielami czeskiego MSZ, a polską minister klimatu i środowiska Anną Moskwą.
Rzeczniczka podkreśliła, że rozwiązanie ma chronić czeską część granicy przed wpływem wydobycia na środowisko i zdrowie mieszkańców.
W piątek minister Anna Moskwa po kilku godzinnych rozmowach w Pradze ze swoim czeskim odpowiednikiem ustaliła, że strony potrzebują więcej czasu na osiągnięcie porozumienia. Negocjacje trwają od czerwca.
W poniedziałek polski resort klimatu poinformował, że strona czeska przygotowuje pisemną propozycję tekstu, który nadal jest uzgadniany. Szczegóły mają być podane w połowie tygodnia.
W lutym Czechy złożyły w TSUE skargę przeciwko Polsce w sprawie Turowa. Wnioskowały także o nakazanie wstrzymania wydobycia w kopalni. Zdaniem Czechów, wydobycie w kopalni spowodowało obniżenie poziomu wody w regionie. Polska, choć nie zgadzała się z wnioskami Pragi, zdecydowała wybudować zaporę blokującą odpływ wody z odkrywki.
W maju TSUE nakazało Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w Turowie. Polski rząd sprzeciwił się tej decyzji, argumentując to m.in. bezpieczeństwem energetycznym Polski.
We wrześniu TSUE nałożyło na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niezastosowanie się do wstrzymania wydobycia.
