Będą dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych
Decyzja zapadła po negocjacjach z Komisją Europejską. Środki uruchomi NFOŚiGW, o czym poinformował wiceszef Funduszu Artur Lorkowski.
Wypowiedź Lorkowskiego padła w Sejmie podczas pierwszego posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. elektromobilności. Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie podał konkretnej daty zakończenia rozmów z Komisją Europejską oraz terminu uruchomienia dopłat, jednak wskazał, że będą one miały szerszy zasięg. - Będziemy chcieli udzielać wsparcia nie tylko na zakup elektrycznych samochodów osobowych, ale też busów i pojazdów dostawczych - dodał.
Wiceszef instytucji przypomniał, że wciąż realizowany jest program Zielony transport publiczny, z którego korzystają samorządy decydujące się na zakup elektrycznych autobusów, a także autobusów wodorowych.
Lorkowski ponadto zapowiedział, że na początku lipca zostanie ogłoszony program wsparcia transportu pozamiejskiego. Ma to być to oferta dla samorządów, które chcą inwestować m.in. w transport dojazdowy. Zdaniem Lorkowskiego, jest to "istotnym elementem programu przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu".
Z najnowszych danych licznika elektromobilności wynika, że po polskich drogach jeździł 23,8 tys. samochodów osobowych, z których prawie 50 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV). Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych liczył 899 sztuk. W kwietniu park autobusów elektrycznych w Polsce wzrósł do 484 modeli. Od stycznia do kwietnia 2021 r. flota elektrobusów wzrosła o 52 zeroemisyjne pojazdy.
W 2019 r. w Unii zarejestrowano ponad pół miliona samochodów elektrycznych, jednak nadal stanowiło do 3,5 proc. wszystkich rejestracji. Do 2030 r. Bruksela chce, aby w Unii było 30 mln pojazdów zasilanych prądem.
