Kiedy koniec upałów? Prognozy pogody przewidują zaskakująco gorący wrzesień
Wszyscy, którzy zaplanowali urlop na wrzesień, mają powody do zadowolenia. Nie tylko będą mogli odpocząć przy mniejszej liczbie turystów, ale także cieszyć się iście letnią temperaturą. Jak prognozuje IMGW, taka pogoda może utrzymać się jeszcze kilkanaście dni.
Spis treści:
Jaka będzie pogoda w drugi weekend września?
W sobotę można spodziewać się porannych mgieł, po których czeka nas piękny, słoneczny dzień. Jak informuje IMGW, małe lub przejściowo umiarkowane zachmurzenie możliwe na północy kraju. Tak będzie też nieco niższa temperatura dochodząca do 24 st. C. W centralnej części Polski i na zachodzie termometry mogą pokazać nawet 29-30 st. C.
W niedzielę można spodziewać się podobnej pogody - słonecznie, bez opadów z temperaturą maksymalną 26-30 st. C w większości kraju. Nad morzem i na Podhalu 22-25 st. C.
Kiedy koniec upałów w 2023 roku?
Wysoką temperaturę zawdzięczamy ciepłym masom powietrza zwrotnikowego docierającym do Polski. Obecną pogodę zawdzięczamy wyżowi Oleńka, w którego zasięgu obecnie znajduje się nasz kraj, ale zbliża się już kolejny wyż Patrycja, dzięki któremu meteorolodzy będą mogli wciąż wysyłać ostrzeżenia przed upałami.
Jedynie 14 i 15 września będą dniami, które pozwolą na chwilowy odpoczynek od upału. Czwartek przyniesie deszcz i temperaturę około 21 st. C, piątek zachmurzenie i temperaturę do 20 st. C. Prognozy pogody wskazują, że temperatury przekraczającej 30 st. C możemy spodziewać się do 19 września.
Czy taka pogoda będzie się powtarzać w kolejnych latach?
"Sierpień 2023 r. był najcieplejszym sierpniem w historii i drugim najgorętszy miesiącem po lipcu 2023 r. W tym okresie odnotowano również najwyższą średnią miesięczną temperaturę powierzchni morza na świecie, która wyniosła 20,98 st. Celsjusza" - informuje IMGW.
Temperatury przekraczały poprzedni rekord (marzec 2016 r.) każdego dnia sierpnia. Cały rok 2023 jest jak na razie drugim najcieplejszym w historii pomiarów, po roku 2016, kiedy pogodę na świecie w dużym stopniu kształtowało zjawiska El Niño ― informuje IMGW.
Ale obecny wpływ El Niño będziemy mogli ocenić w przyszłym roku. Niemniej jednak wysoka temperatura jest w zdecydowanym stopniu warunkowana przez zmiany klimatu. "To, co obserwujemy, nie tylko nowe ekstrema, ale również utrzymywanie się tych rekordowych warunków oraz ich wpływ na ludzi i planetę, jest wyraźną konsekwencją ocieplenia się systemu klimatycznego" - komentuje Carlo Buontempo, dyrektor Copernicus Climate Change Service w ECMWF.
"Mimo że tegoroczne lato w Polsce charakteryzowało się silną zmiennością warunków termicznych, to sklasyfikowano je jako bardzo ciepłe, ze średnią temperaturą powietrza wynoszącą 18,8 st. Celsjusza" - wyjaśnia prof. Mirosław Miętus, z IMGW-PIB.
"Od czerwca do sierpnia mieszkańcy poszczególnych regionów kraju byli narażeni zarówno na długotrwałe i bardzo uciążliwe upały, jak i okresy chłodów z ekstremalną pogodą. Taka aura wzmacnia efekt tzw. stresu termicznego, który będzie się jedynie pogłębiać w związku z intensyfikującym się globalnym ociepleniem" - mówi ekspert.