Kolibry mogą wkrótce zniknąć. Wszystko przez zmiany, które zachodzą

Zmiany klimatu zagrażają niezwykłym ptakom. Kolibry, zawisające, żywiące się nektarem ptaki rozmiarami przypominające spore owady mogą mieć problem z przystosowaniem się do przekształceń środowiska. W przeciwieństwie do innych zwierząt niewielkie ptaki nie mogą szukać schronienia przed upałem na większych wysokościach.

W rozrzedzonym powietrzu kolibry mają trudności z zawisaniem, a tempo ich metabolizmu spada o 37 proc
W rozrzedzonym powietrzu kolibry mają trudności z zawisaniem, a tempo ich metabolizmu spada o 37 procUnsplash

Wysokie góry mogą stanowić schronienie dla wielu istot, które cierpią wskutek zmian klimatu. Wraz ze wzrostem wysokości, temperatura spada - dzięki czemu zamieszkujące dotąd niziny zwierzęta mogą uciekać przed nasilającymi się upałami, wybierając wyższe, chłodniejsze regiony. 

Zmiany klimatu. Populacja kolibrów może wkrótce zniknąć

Ale taka ucieczka w pionie nie jest opcją dostępną dla wszystkich z nich. Najnowsze badanie pokazuje, że kolibry nie będą miały takiej opcji. Mimo korzystniejszej temperatury, warunki panujące w wysokich górach będą dla nich nie do wytrzymania. 

Każde zwierzę wchodząc w wysokie góry, doświadcza podwójnego uderzenia: powietrze staje się coraz rzadsze i coraz zimniejsze. Dla wielu istot utrzymanie temperatury ciała przy zmniejszonej zawartości tlenu jest trudne. W przypadku małych zwierząt prowadzących bardzo “sportowy" tryb życia, takich jak zawisające w powietrzu kolibry, wyzwania związane z przeniesieniem się na wyższy poziom w celu uniknięcia zmian klimatycznych mogą być zbyt duże.

Dziś koliberki żarogłowe (Calypte anna) są spotykane na wysokościach dochodzących do ok. 2800 m, Austin Spence z University of Connecticut w USA i Morgan Tingley z University of California w Los Angeles w USA byli ciekawi, jak kolibry, zarówno te góskie jak i pochodzące z siedlisk bliskich poziomowi morza, poradziłyby sobie z przenosinami na o wiele większe siedliska na wysokości 3800 m. Opublikowali swoje odkrycie w Journal of Experimental Biology 

Okazuje się, że taka zmiana to dla ptaków zbyt wiele. W rozrzedzonym powietrzu kolibry mają trudności z zawisaniem, a tempo ich metabolizmu spada o 37 proc. W nocy zwierzęta wpadają w odrętwienie, pozwalające im oszczędzać energię. 

Aby dowiedzieć się, jak niewielkie ptaki radzą sobie na dużych wysokościach, Spence schwytał pułapki zwierzęta żyjące zarówno 10 m nad poziomem morza w kalifornijskim Sacramento, jak i 2400 metrów n.p.m. w regionie Mammoth Lakes. Następnie przetransportował je do woliery na wysokości 1215 m. Gdy ptaki spędziły kilka dni w swoim nowym domu, naukowcy zaczęli mierzyć to, jak wiele tlenu zużywają ptaki i ile CO2 wydychają. Korzystali w tym celu ze specjalnego, wyposażonego w czujniki lejka, w którym znajdował się ulubiony pokarm ptaków - syrop. 

Następnie ptaki zostały przeniesione jeszcze wyżej, do stacji badawczej w pobliżu szczytu Mount Barcroft w Kalifornii (3800 m), gdzie powietrze jest rzadsze i zimniejsze, a po około 4 dniach naukowcy ponownie zmierzyli tempo metabolizmu ptaków oraz to, jak często i głęboko zapadały w letarg.

Chociaż zawisanie w rzadszym powietrzu powinno zmuszać ptaki do cięższej pracy, niż na mniejszej wysokości, w rzeczywistości metabolizm kolibrów po przeniesieniu ich na wysokość o 1000 m. większą spadł o 37%. Jednakowe problemy miały i te ptaki, które w naturze żyły na wysokośco 2400 m. i te, które schwytano niemal na poziomie morze. "Wyniki te sugerują, że niskie ciśnienie powietrza i dostępność tlenu mogą zmniejszać wydajność zawisu u kolibrów, co stawia przed nimi ostre wyzwania na dużej wysokości", mówi Spence.

Ptaki starały się oszczędzać energię spędzając ponad 87,5% nocy w letargu. Badania wykazały, że, wbrew oczekiwaniom naukowców, ptaki pochodzące z większych wysokości nie miały większych płuc od nizinnych krewniaków. Miały za to większe serca, które rozprowadzały tlen po całym ciele.

"Nasze wyniki sugerują, że mniejsza dostępność tlenu i niskie ciśnienie powietrza mogą być trudnym wyzwaniem dla kolibrów", mówi Spence, co oznacza, że ptaki prawdopodobnie będą musiały przenieść się na północ w poszukiwaniu chłodniejszego klimatu. Ucieczka w góry nie jest dla nich opcją.