Susza w Hiszpanii. Turyści odgrywają istotną rolę w kryzysie

Śródziemnomorski region Katalonii, a w tym Barcelona, mierzy się według klimatologów z najgorszą w historii suszą. Zbiorniki wypełnione są wodą w ok. 15 proc. Ograniczanie zużycia wody dotyczy zarówno mieszkańców, rolników, jak i gości. I tu pojawia się problem: turystyka pochłania znaczną ilość wody, a działacze klimatyczni obawiają się, że branża hotelarska ma specjalne względy, jeśli chodzi o oszczędzanie wody.

Region Katalonii zmaga się z najgorszą w historii suszą. Jaki wpływ mają na te procesy turyści?
Region Katalonii zmaga się z najgorszą w historii suszą. Jaki wpływ mają na te procesy turyści?Nur PhotoEast News

Susza w Katalonii

W związku z problemem niedoborów wody katalońscy urzędnicy zaapelowali do turystów, aby ci podczas podróży po Katalonii "zachowywali się odpowiedzialnie", czyli oszczędzali wodę. W mieście można znaleźć informacje o problemie.

Urzędnicy zastrzegają jednak, że hiszpańska susza nie powinna zniechęcać gości do przyjazdu. Chodzi tu szczególnie o Barcelonę, która jest najchętniej i najczęściej odwiedzanym przez obcokrajowców hiszpańskim miastem. Ponad 14 proc. przychodu lokalnej gospodarki stanowi właśnie branża turystyczna.

Stowarzyszenie hoteli w Barcelonie ostrzegło, że stolicy Katalonii nie stać na antyreklamę i rozpowszechnianie wizerunku miasta dotkniętego suszą. Apel hotelarzy poskutkował zmianą części przepisów ogłoszonych przez władze rejonu. Chodzi m.in. o złagodzenie zakazu napełniania basenów wodą. 

Turystyka chłonie wodę

Pomimo suszy turyści wciąż przybywają do Katalonii, często nawet nie będąc świadomymi tego problemu. Kwestię masowej turystyki krytykuje liczna grupa działaczy zrzeszonych w grupie "Aigua es vida". Aktywiści protestują w Barcelonie wobec nadużywania wody przez sektor hotelarski i braku informacji o realnym wpływie branży na deficyt wody

Aktywiści zastanawiają się czy wyjątkowe miasto, jakim jest Barcelona, powinno tego lata przyjąć jeszcze większą liczbę turystów. Aktywiści donoszą, że powszechny model masowej turystyki szkodzi miastu, które zmaga się anomaliami klimatycznymi

Barcelone w ub. r. odwiedziło 26 mln turystówProCip/robertharding/East NewsEast News

Aktywiści twierdzą, że branża turystyczna nie dostosowała się - w przeciwieństwie do mieszkańców, do ograniczeń wynikających z braku dostępu do wody. Pomimo tego że w życie wszedł zakaz uzupełniania basenów, wielu gospodarzy nie dostosowało się do niego. W związku z problemem, działacze protestowali w ub. tygodniu pod kościołem Sagrada Família.

Szacuje się, że hotele w Barcelonie odpowiadają za 9 proc. zużycia wody w mieście. W 2023 r. stolicę Katalonii odwiedziło 26 mlm turystów.

Niezwykła góra piasku w Polsce. Widać ją nawet z kosmosuPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas