Plaże w Tunezji stopniowo zanikają
Tunezyjskie wybrzeża ulegają erozjom, przez co cierpią mieszkańcy oraz turystyka. Jest kilka powodów występowania tego zjawiska: nadmierna ingerencja w naturalne procesy, intensyfikacja przemysłu oraz podnoszące się poziomy mórz.
Tunezyjscy rybacy zauważają znaczne zmiany na okolicznych plażach. W opinii klimatologów to m.in. zmiany klimatu są odpowiedzialne za erozje wybrzeża. Naukowcy ostrzegają jednak, że to człowiek najbardziej wpływa na radykalne zmiany w środowisku.
Podnoszenie się poziomu mórz stanowi zagrożenie m.in. dla mieszkańców nadmorskich miejscowości. Rybacy skarżą się na skutki erozji, np. uszkodzenia łodzi i sieci, w których znajdują się skały.
Turystyczne miejscowości słynące z pięknych plaż odczuwają teraz skutki erozji wybrzeża. Przedsiębiorcy zauważają znaczny spadek ruchu turystycznego spowodowany według nich niszczejącym wybrzeżem.
"Podnoszący się poziom mórz i znikający piasek poważnie zaszkodziły biznesom na plaży" - mówi jeden z rybaków z południa Tunezji. Według Banku Światowego co najmniej 85 proc. z liczącej ponad 12 mln ludności Tunezji mieszka na wybrzeżu.
Zmiany w naturze
Maghreb, czyli region północno-zachodniej Afryki, w skład którego włącza się Maroko, Tunezję, Algierię i Libię, jest bardziej dotknięty erozją wybrzeża - wynika z badania przeprowadzonego w 2021 r.
Na te drastyczne zmiany wpływa nadmierna ekspansja plaż, niszczenie naturalnych mechanizmów obronnych, takich jak wydmy, a także intensywna budowa tam, które magazynują piasek, zamiast pozwalać mu przedostać się na wybrzeże. Do tego dochodzą skutki przedostawania się do atmosfery gazów cieplarnianych, np. podnoszenie się poziomu mórz.
Naukowcy z Narodowego Instytutu Nauk o Morzu i Technologii (INSTM) twierdzą, że rząd kraju zareagował na rosnące obawy dotyczące bezpieczeństwa wodnego i zbudował więcej tam. To niestety powstrzymało proces przemieszczania się piasku z głębi lądu na wybrzeże i zaostrzyło erozję wybrzeża.