Naukowcy: Katastrofa klimatyczna jest nieunikniona

13 tys. naukowców wzywa do podjęcia pilnych działań, by spowolnić katastrofę klimatyczną. Ich zdaniem nie ma już od niej odwołania. Można ją tylko odwlec w czasie.

Anomalie wysokości poziomu morza
Anomalie wysokości poziomu morzaNASA
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

"Ekstremalne zjawiska pogodowe, których świadkami byliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, nie wspominając o kilku ostatnich tygodniach, powinny wyraźnie wskazywać, jak pilnie należy podjąć działania zapobiegające zmianom klimatycznym" - twierdzi Phillip Duffy, dyrektor wykonawczy Woodwell Climate Research Center. Do 10 tys. naukowców, którzy podobny apel wystosowali już dwa lata temu, dołączyły blisko 3 tys. badaczy. Podkreślają, że od tamtego czasu bezprecedensowo wzrosła liczba katastrof związanych z klimatem.

Apel jest konsekwencją nowego badania opublikowanego w czasopiśmie naukowym "BioScience", z którego wynika, że wiele z kluczowych wskaźników globalnego kryzysu klimatycznego zbliża się do punktów krytycznych albo przekracza je już teraz. Badanie wykazało, że 16 z 31 takich wskaźników notuje niepokojące rekordy, wliczając w to zawartość gazów cieplarnianych w atmosferze, temperaturę oceanu, ilość masy lodowej i wylesianie.

Pilne działania

Według naukowców jest to efekt prowadzenia światowych gospodarek na zasadzie "business as usual" (biznes jak zwykle). Mimo że zużycie paliw kopalnych spadło w ubiegłym roku, to badacze podkreślają, że gazy cieplarniane takie jak dwutlenek węgla, metan i podtlenek azotu zanotowały nowe rekordy stężeń w atmosferze zarówno w 2020, jak i 2021 r. Jednocześnie pięć najcieplejszych lat na Ziemii w historii pomiarów miało miejsce od 2015 r.

Najpilniejszymi działaniami, zdaniem sygnatariuszy apelu, są wyeliminowanie spalania paliw kopalnych, wprowadzenie znaczącej opłaty węglowej i odnowa ekosystemów, w tym terenów pochłaniających szczególnie dużo CO2 i będących oazą bioróżnorodności.

Badacze zaapelowali także o zmniejszenie ilości zanieczyszczeń, ustabilizowanie populacji oraz przejście na diety roślinne, gdyż produkcja mięsa jest szczególnie obciażająca klimatycznie.

Z najnowszej analizy Światowej Organizacji Meteorologicznej wynika, że w ciągu ostatniego półwiecza  w katastrofach naturalnych zginęło ponad milion ludzi. Według naukowców, na skalę i częstotliwość występowania kataklizmów coraz większy wpływ mają wywołane przez człowieka zmiany klimatu. Więcej.

W tym konteście warto pamiętać, że katastrofy klimatycznej nie będziemy jednak doświadczać kolektywnie, jako ludzkość. Dotknie każdego z nas indywidualnie, bo nie jesteśmy konstrukcją ulepioną z demografii, wskaźników czy idei, tylko organizmami, które są w stanie funkcjonować wyłącznie w określonym zakresie temperatur.

Źródło: Deutsche Welle, The Guardian

mcz

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas