Nagi protest w Rzymie. Działacze stanęli w obronie regionu dotkniętego tragedią
Aktywiści klimatyczni z grupy Last Generation (Ultima Generazione) zablokowali we czwartek ruchliwą ulicę w Rzymie. Protest miał na celu zwrócenie uwagi na ekstremalne skutki globalnego ocieplenia napędzanego przez wydobycie i spalanie paliw kopalnych.
Działacze z włoskiej organizacji proklimatycznej Ultima Generazione postanowili półnago zwrócić uwagę Włochów na problem dalszego użytkowania paliw kopalnych. Tym razem zaprotestowali przeciwko polityce klimatycznej rządu. Niedawno z powodu anomalii pogodowych (ogromnych ulew) w kraju zmarły dwie osoby.
Bezczynność rządu
Ulewne deszcze nawiedziły północny region Emilia-Romania. Aktywiści, podążając za naukowymi tezami, twierdzą, że za ekstremalne warunki pogodowe i zmiany klimatu odpowiedzialny jest m.in. przemysł paliw kopalnych.
Włodarze Rzymu ustanowili jakiś czas temu surowe kary skierowane do aktywistów protestujących w przestrzeni kultury.
Grzywny mają zniechęcić protestujących, którzy celują w pomniki i miejsca dziedzictwa kulturowego. Ponieważ grupa Last Generation "atakowała" obiekty kultury, w tym muzea i opery, obecna "naga" akcja odbyła się na ruchliwej ulicy.
W czwartek 4 maja grupa Last Generation opublikowała materiał filmowy pokazujący małą grupę aktywistów klęczących na przejściach dla pieszych. Wszyscy zdjęli górną warstwę odzieży. Jedna osoba protestowała nago. Policja interweniowała w ciągu kilku minut.
"Z nagimi piersiami i nagimi torsami potępiamy nieprzyzwoitość rządu, który nadal patrzy, jak jego obywatele umierają z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych" - napisała organizacja w oświadczeniu. "Nasze obywatelskie nieposłuszeństwo jest nagie, ale naturalne. Jednak niekompetencja, arogancja i bezczynności rządu jest obsceniczna. Tym bardziej w obliczu dramatu rodzin i przedsiębiorstw z regionu Emilia-Romania" - dodała grupa Ultima Generazione.