Drzewa wchłoną więcej dwutlenku węgla nawet latem. Wystarczą te warunki
Miasta znacznie zwiększają efekt cieplarniany i przyczyniają się do zwiększonej emisji dwutlenku węgla. Zwłaszcza duże miasta jak Los Angeles. Czujniki umieszczone w tej kalifornijskiej metropolii zdradziły jednak, że drzewa są w stanie wchłonąć znacznie więcej dwutlenku węgla niż zakładamy. Pod pewnymi wszakże warunkami.

Na łamach "Environmental Science & Technology" możemy przeczytać dość zaskakujące badania przeprowadzone na drzewach rosnących w Los Angeles za pomocą gęstej sieci umieszczonych tam czujników, wrażliwych na emisję gazów cieplarnianych takich jak dwutlenek węgla. Jak czytamy, czujniki zainstalowano w ramach porozumienie paryskiego w ramach konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu. Zobowiązuje ono sygnatariuszy do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i publicznego raportowania tych redukcji. Czujniki właśnie temu służą, sporządzaniu raportów, a także znalezieniu sposobów na łagodzenie emisji dwutlenku węgla.
Ten pomysł nieoczekiwanie się wyłonił podczas obserwacji w Los Angeles. Okazało się bowiem, że drzewa rosnące w sercu kalifornijskiego miasta pochłaniają o wiele więcej gazów cieplarnianych niż komukolwiek się wydawało. Robią to także w okresie letnim, gdy jest sucho. Wtedy drzewa są bardziej produktywne. Czujniki wykazały, że drzewa rosnące w Los Angeles są w stanie latem wchłonąć nawet 60 procent dziennej emisji gazu pochodzącego ze spalania paliw kopalnych. To bardzo dużo, a udało się to ustalić dzięki tlenkowi węgla, który wraz z dwutlenkiem węgla emitowany jest do atmosfery podczas spalania paliw kopalnych.

Dlaczego drzewa w Los Angeles sobie dobrze radzą?
To skłoniło do refleksji, jaki jest związek z warunkami w mieście, zwłaszcza dostępnością wody a pochłanianiem dwutlenku węgla, potrzebnego roślinom do fotosyntezy. Fakt, że drzewa pochłaniają aż tak wiele dwutlenku węgla właśnie latem, gdy trwa susza i mogą mieć problemy z dostępnością wody, intryguje. Dlaczego akurat w Los Angeles drzewa dają sobie z tym radę?
Odpowiedzią okazała się działalność człowieka i silne nawadnianie terenów, na których rosną te rośliny przez ludzi. W Los Angeles odbywa się to na dużą skalę. Ponadto naukowcy wskazują na silne przesiąkanie wody do gruntu z nieszczelnych rur, wreszcie na to, że akurat w Los Angeles posadzono drzewa nie dowolne i bez namysłu, ale gatunki odporne na suszę. To nawadnianie jest pokłosiem tego, że wiele drzew rośnie przy prywatnych posesjach w dość bogatych dzielnicach, gdzie właściciele dbają o takie sprawy.
Wszystko to razem powoduje, że tutejsze drzewa radzą sobie z susza i pochłanianie przez nie gazów cieplarnianych latem, w obliczu suszy nie jest zakłócone. A to daje nam świetną wskazówkę, jak poradzić sobie z problemami także w innych miejscach świata. Wystarczy, by drzewa latem zostały odpowiednio sztucznie nawadnianie, aby tego nie zaniedbywać. Dodatkowo pomoże sadzenie odpowiednich gatunków, które w czasie suchego i upalnego lata nie zwalniają procesów życiowych.
Począwszy od 7 stycznia Los Angeles padło ofiarą katastrofalnych pożarów, największych w historii miasta. Zginęło ponad 20 osób, 17 tysięcy budynków zostało zniszczonych, a emisja gazów po pożarach była bardzo wysoka.
Rozpoznasz roślinę po liściach? Nie jest to takie proste [QUIZ]
