Czy rafy koralowe przetrwają globalne ocieplenie?

Koralowce z oceanów Indyjskiego i Spokojnego są odporniejsze na zmiany klimatu niż gatunki zamieszkujące Atlantyk. To może mieć istotne konsekwencje dla prób ratowania kluczowych morskich ekosystemów.

Nie wszystkie koralowce cierpią przez zmiany klimatu. Nowe badania dają nadzieję dla ratowania bezcennych raf
Nie wszystkie koralowce cierpią przez zmiany klimatu. Nowe badania dają nadzieję dla ratowania bezcennych raf RICHARD BROOKS/Science Photo Library/East NewsEast News
Koralowce z oceanów Indyjskiego i Spokojnego są odporniejsze na zmiany klimatu niż gatunki zamieszkujące Atlantyk. To może mieć istotne konsekwencje dla prób ratowania kluczowych morskich ekosystemówRICHARD BROOKS/Science Photo Library/East NewsEast News

  

Zmiany klimatu, rosnące temperatury wody morskiej i wzrost poziomu zakwaszenia oceanów doprowadziły w ostatnich latach do masowego wymierania koralowców. Zwłaszcza w Atlantyku liczba kluczowych dla ekosystemu zwierząt gwałtownie spadła. Ich krewniacy w oceanach Indyjskich i Spokojnym mają się jednak lepiej. 

Aby zbadać przyczyny tej rozbieżności, badacze z uniwersytetu Penn State przyjrzeli się symbiotycznym algom, które mieszkają w ciałach koralowców i dostarczają im niezbędnych substancji odżywczych. Naukowcy odkryli, że mikroskopijne rośliny z Pacyfiku mogą być o wiele bardziej odporne na wysokie temperatury. 

Nie wszystkie koralowce cierpią przez zmiany klimatu. Nowe badania dają nadzieję dla ratowania bezcennych raf RICHARD BROOKS/Science Photo Library/East NewsEast News

Rafy koralowe to rozległe struktury geologiczne zbudowane z węglanu wapnia wytwarzanego przez koralowce, osiadłe zwierzęta, których kolonie są zamieszkiwane przez populacje fotosyntetycznych alg z rodziny Symbiodiniaceae. Rośliny te są koralowcom niezbędne do życia. Ale gdy temperatura wody gwałtownie rośnie, symbiotyczna relacja między zwierzętami a roślinami się załamuje. Algi znikają z ciał koralowców, prowadząc do “wybielania" raf. Jeśli to zjawisko trwa długo, pozbawione pożywienia koralowce zaczynają umierać. 

"Blednięcie koralowców wpływa nie tylko na same koralowce, ale także na całe ekosystemy organizmów - od bezkręgowców, takich jak jeżowce i homary, po kręgowce, takie jak ryby i żółwie morskie" mówi prof. Todd LaJeunesse, biolog z Penn State. "Ważne jest, aby badać biologię koralowców i ich symbiontów, abyśmy mogli przewidzieć, jak zareagują na przyszłe zmiany środowiskowe, zwłaszcza ocieplenie oceanów".

Nie wszystkie koralowce i symbionty zareagują w ten sam sposób. Oceany zawierają tysiące gatunków koralowców, z których każdy ma swoje unikalne cechy. Podobnie zamieszkujące je symbionty. Do niedawna jednak naukowcy nie doceniali różnorodności mikroskopijnych roślin i ich znaczenia dla przetrwania koralowców.

Ciepłolubni pożyją dłużej

"Wcześniej naukowcy wrzucali wszystkie symbionty do kilku szerokich grup" tłumaczy LaJeunesse. "Praca mojego laboratorium polegała na opisaniu poszczególnych gatunków symbiontów, abyśmy wiedzieli, z czym mamy do czynienia. Bez tych informacji nie można odpowiednio badać ekologii, fizjologii i biogeografii koralowców".

Kiedy LaJeunesse i jego współpracownicy zaczęli opisywać gatunki symbiontów, ustalii, że niektóre są specjalistami - co oznacza, że mogą współżyć tylko z jednym lub kilkoma gatunkami koralowców - podczas gdy inne są generalistami - co oznacza, że mogą kojarzyć się z wieloma gatunkami żywicieli. Ponadto niektóre koralowce, zwłaszcza z Karaibów, polegają na specjalistycznych symbiontach, podczas gdy koralowce z Indo-Pacyfiku łączą się z generalistami. Brak elastyczności wśród koralowców karaibskich może uczynić je bardziej wrażliwymi na zmiany środowiskowe, podczas gdy koralowce Indo-Pacyfiku z bardziej elastycznymi partnerstwami mogą wytrzymać większe zmiany środowiskowe.

Naukowcy biją na alarm! Ratujmy ten cud przyrody!AFPAFP

"Możliwe, że gatunki te mogą zdominować społeczności koralowców, gdy oceany Ziemi ocieplą się, a bardziej wrażliwe symbionty wymrą" mówi biolog.Jego zespół pobrał próbki koralowców z raf Palau w Tajlandii, Zanzibaru w Tanzanii, Wysp Phoenix, Wielkiej Rafy Koralowej w Australii i Nowej Kaledonii. Następnie wyekstrahowali symbiotyczne algi z próbek i zsekwencjonowali ich DNA. Potem zidentyfikowali i opisali pięć gatunków symbiontów, które są w stanie łączyć się z różnymi gatunkami koralowców-żywicieli.

"Trudno jest mówić o rzeczach, dla których nie mamy nawet nazwy" - mówi Caleb Butler, doktorant biologii z Penn State i współautor artykułu. "Kiedy formalnie opisujemy gatunek, nadajemy tym organizmom nazwę, pomagając w budowaniu tożsamości i pozwalając nam połączyć poprzednie badania z przyszłymi. Opisane przez nas organizmy są szeroko rozpowszechnione, a gdy oceany się ocieplają, termicznie tolerancyjni generaliści prawdopodobnie rozprzestrzenią się na nowe społeczności koralowców".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas