Ubranie, które rośnie wraz z dzieckiem. Ekologia czy greenwashing?

Produkcja odzieży i tekstyliów jest odpowiedzialna za 10 proc. emisji dwutlenku węgla na świecie. Niestety prognozuje się, że będzie ona wzrastać. Z uwagi zarówno na nowe regulacje prawne wprowadzane przez Unię Europejską, jak i zwiększenie świadomości konsumentów, niektóre firmy odzieżowe wprowadzają różnego rodzaju innowacje, by zmniejszyć swój negatywny wpływ na planetę. W tym celu jedna z nich opatentowała materiał na ubrania, który będzie rósł razem z dzieckiem, by zmniejszyć liczbę kupowanych ubrań.

Dzieci od narodzenia do 10 roku życia noszą ubrania w 18 różnych rozmiarach.
Dzieci od narodzenia do 10 roku życia noszą ubrania w 18 różnych rozmiarach.Nicole EffingerEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Firma Petit Pli opracowała kolekcję ubrań dla dzieci w wieku od noworodków po dziesięciolatki, które są dostępne tylko w trzech rozmiarach, zamiast osiemnastu. Było to możliwe dzięki opracowaniu unikalnego materiału, który zwija się w harmonijkę, dlatego można dopasować go do wzrostu dziecka. Do produkcji użyto tkaniny ripstop, która jest wyjątkowo wytrzymała, dlatego zmniejsza się szansa, że zostanie uszkodzona podczas zabaw. Z tego powodu ubrania są reklamowane jako "odporne na rozdarcia".

Jednocześnie firma twierdzi, że ubrania są miękkie i mogą być noszone nawet na gołą skórę noworodków. Wszystkie tekstylia posiadają certyfikat Oeko -Tex 100, który potwierdza bezpieczny poziom chemikaliów w ubraniach. Na stronie Petit Pli można również przeczytać, że wszystkie materiały są wykonane z plastikowych butelek i zrecyklingowanego poliestru w duchu zero-waste.

Jest to rozwiązanie zdecydowanie ekologiczne, jednak wiele rodziców woli ubierać swoje dzieci w materiały naturalne typu bawełna, wiskoza czy len zamiast sztuczne - nawet jeśli są najwyższej jakości. Z drugiej strony, ubrania z materiałów naturalnych nie mogłyby "rosnąć" wraz z dzieckiem.

Ubrania Petit Pli charakteryzują się również specyficzną teksturą, która może nie być odpowiednia np. na oficjalne okazje. Nie zmienia to faktu, że wciąż gwarantuje szeroką funkcjonalność.

Które ubrania są najbardziej ekologiczne?

Rocznie dla niespełna 8 mld ludzi produkuje się aż 100 mld sztuk odzieży i obuwia. Szacuje się, że obecnie w obiegu funkcjonuje wystarczająca ilość tekstyliów, by ubrać kolejnych sześć pokoleń. Oznacza to, że rozwiązaniem problemu nadkonsumpcji nie jest jakaś technologiczna innowacja tylko przede wszystkim zmniejszenie popytu. Częściowo Petit Pli wpisuje się w trend antykonsumpcyjny, ponieważ dzięki opracowanemu przez nich materiałowi można kupić znacznie mniej ubrań.

Z drugiej strony warto się zastanowić, czy w obecnej sytuacji trzeba kupować jakiekolwiek nowe ubrania, zwłaszcza dla dzieci. Najbardziej ekologiczne ubranie jest tym, które już zostało wyprodukowane. Wszystko, czego potrzebujemy, możemy znaleźć w drugim obiegu. Jeśli nie lubimy zakupów w lumpeksach, możemy znaleźć wszystko na różnych platformach sprzedażowych.

Wybór odzieży z drugiej ręki będzie przede wszystkim zdrowszy dla naszego dziecka. Warto przypomnieć, że skóra jest największym organem w naszym ciele. Za jego pomocą wchłaniamy różnorakie substancje ze środowiska, w tym te zawarte w tekstyliach. Nawet najbardziej ekologiczny materiał z szeregiem certyfikatów potrzebował różnych substancji chemicznych do jego wyprodukowania oraz później do zabezpieczenia podczas podróży.

Zdecydowania większość ubrań przypływa do nas z Azji, co oznacza, że musi przepłynąć tysiące kilometrów w kontenerowcach. By w trakcie tej podróży zabezpieczyć towar przed pleśnią, wilgocią czy gryzoniami, stosuje się szereg preparatów - w tym np. formaldehyd używany również do mumifikacji zwłok. 

By pozbyć się niechcianych chemikaliów z ubrań trzeba wyprać je od siedmiu do dziesięciu razy. Z tego powodu ubrania z drugiej ręki są zdrowsze, ponieważ prawdopodobnie przeszły już taką liczbę prań i nie musimy się obawiać, że narazimy nasz organizm na zbędne toksyny.

Wydaje się jednak, że jeśli z różnych powodów potrzebujemy kupić nową odzież dla dziecka, wybór tej zrobionej z materiału, który "będzie razem z nim rósł" jest ekologicznym rozwiązaniem, pod warunkiem że dzięki temu rzeczywiście zredukujemy liczbę kupowanych ubrań.

Przemysław Białkowski podcast: ModaSCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas