Rewolucje w recyklingu. Polscy naukowcy są o krok przed innymi
Polska zdecydowanie ma się czym pochwalić jeśli chodzi o rewolucje w recyklingu. Na naszych uczelniach jak grzyby po deszczu wyrastają nowe projekty, które przybliżają nas do lepszego i bardziej wydajnego przetwarzania odpadów. Przedstawiamy kilka przykładów z polskiego świata nauki, które dowodzą, że w technologiach recyklingu jesteśmy o krok przed innymi.
Polka pracuje nad rewolucją w recyklingu
Recykling plastiku w tradycyjny sposób ma jedną zasadniczą wadę - z czasem, po przetworzeniu, jakość surowca spada. Jednak można temu zapobiec dzięki ingerencji w strukturę plastiku, co jest możliwe dzięki recyklingowi chemicznemu.
Chemiczny recykling tworzyw sztucznych to technologia opracowywana przez polską naukowczynię dr Patrycję Jutrzenkę-Trzebiatowską. Jej badania mogą sprawić, że tworzywa podczas recyklingu nie będą tracić na jakości. To byłaby prawdziwa rewolucja w gospodarce odpadami.
- Z tworzywa sztucznego będziemy mogli uzyskać podstawowe substancje chemiczne, to jest monomery, które są jego budulcem. Uzyskujemy zatem materiał, z którego na nowo możemy syntetyzować na przykład polimer PET, a dalej wytworzyć na przykład butelkę - tłumaczy dr Patrycja Jutrzenka-Trzebiatowska z Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego.
Polscy naukowcy tworzą papier ze zużytych opon
Innym przełomowym polskim wynalazkiem dotyczącym recyklingu jest odkrycie naukowców z Politechniki Łódzkiej, którzy opatentowali unikalną metodę na przetwarzanie i recykling gumy ze zużytych opon samochodowych. Dzięki wynalazkowi Polaków guma może zostać "zjedzona" przez bakterie i stać się papierowym, biodegradowalnym opakowaniem zastępującym plastik.
Jak działa innowacyjny sposób recyklingu opon stworzony przez Polaków? Metoda wykorzystuje aktywność konkretnego szczepu bakterii do wytwarzania biocelulozy. Nie nadaje się ona co prawda do produkcji prawdziwego papieru, ale udało się wytworzyć z niej podobny materiał, który może posłużyć np. do produkcji opakowań.
Zespół badaczy z Politechniki Łódzkiej opracował specjalny kompozyt - mieszaninę celulozy roślinnej i bakteryjnej. Jest on nieprzepuszczalny dla powietrza i biodegradowalny. Po wykorzystaniu można go zatem zagospodarować dużo łatwiej niż np. tworzywa sztuczne.
Polacy odzyskują krzem z paneli fotowoltaicznych
Choć fotowoltaika jest obecnie jednym z najbardziej ekologicznych sposobów na pozyskiwanie energii, to nie jest ona bez wad. Jednym z mankamentów tego źródła energii są trudne (lub wręcz niemożliwe) w recyklingu materiały, z których buduje się ogniwa fotowoltaiczne.
Problem ten postanowili rozwiązać polscy naukowcy z Politechniki Gdańskiej. Udało im się już odzyskać czysty krzem w warunkach laboratoryjnych. Teraz sprawdzają, czy rozwiązanie sprawdzi się na skalę przemysłową.
"Opracowaliśmy, chroniony patentem, sposób wydobywania ogniwa krzemowego z modułu, tak, aby w procesie odzysku pozostał krzem o czystości 99,99 proc. i można było go ponownie wykorzystać w produkcji ogniw PV" - mówi prof. Ewa Klugmann-Radziemska z Politechniki Gdańskiej.
"Nie ma obecnie w publikacjach naukowych na świecie podobnych rozwiązań, choć wiemy, że przemysł za granicą prowadzi działania w tym zakresie. W Polsce, według dostępnych danych, nie istnieje natomiast żaden zakład, który zajmuje się recyklingiem modułów" - dodaje naukowczyni. Na krzemie bazuje nie tylko fotowoltaika, ale i cała elektronika. Rozwiązanie stworzone przez polski zespół daje więc nadzieję na znaczne ograniczenie ilości powstających elektroodpadów.