USA chce zmniejszyć import rosyjskiej ropy

Stany Zjednoczone pomimo nałożenia niezwykle ostrych sankcji na Rosję z powodu zaatakowania Ukrainy, nie nałożyły embarga na paliwa kopalne importowane z tego kraju. Teraz jednak doradca Joe Bidena podkreślił, że USA chce ograniczyć zużycie ropy z kraju rządzonego przez Władimira Putina.

Wydobycie ropy przez rosyjski koncern Łukoil (zdjęcie ilustracyjne).
Wydobycie ropy przez rosyjski koncern Łukoil (zdjęcie ilustracyjne).Erik RomanenkoAgencja FORUM
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Zastępca doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa Daleep Singh powiedział w środę w wywiadzie dla CNN, że administracja Joe Bidena szuka sposobów ograniczenia konsumpcji rosyjskiej ropy w Stanach Zjednoczonych, przy zachowaniu globalnej podaży tego surowca.

Wcześniej w środę Biden pytany, czy jest możliwe wprowadzenie zakazu importu ropy naftowej z Rosji, odpowiedział, że "wszystkie opcje są na stole".

W środę wieczorem cena ropy naftowej Brent gwałtownie rosła: za baryłkę płacono powyżej 113 dolarów, co oznacza wzrost o 8 proc.

Stany Zjednoczone nałożyły szereg sankcji na Rosję po ataku na Ukrainę, ale nie wprowadzono zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej ani gazu ziemnego.

Dziennik "Wall Street Journal" poinformował ponadto w środę, że oczekuje się, iż Biden zamknie amerykańskie porty dla rosyjskich statków.

Strumień rosyjskiej ropy

Od rosyjskiej ropy oraz gazu uzależniona jest także w dużym stopniu Polska. Według wyliczeń Forum Energii w 2020 roku nasz kraj zużył 26,1 mln t ropy naftowej, z czego 16,8 mln t było importowane z Rosji. W przypadku gazu ziemnego zużycie w czasie ostatnich dwóch dekad wyniosło 20,6 mld m3, z czego import z Rosji wyniósł 9,6 mld m3.

Forum Energii podkreśla jednak, że Polska od kilkunastu lat prowadzi strategię dywersyfikacji dostaw gazu i ropy. Według organizacji inwestycje w terminal LNG i gazociąg Baltic Pipe znacząco wzmacniają naszą pozycję. Co do ropy naftowej, w 2000 r. Polska była zależna od dostaw rosyjskiej ropy w 93 proc. - obecnie jest to 65 proc.

Oprac. Mateusz Czerniak

Źródło: PAP, Forum Energii

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas