"Nie ma usprawiedliwienia dla tych emisji". Przemysł paliw kopalnych nie ogranicza emisji metanu

Globalny przemysł paliw kopalnych, a w konsekwencji cały świat, ma problem z gigantycznymi emisjami metanu. Międzynarodowa Agencja Energii ostrzega przed konsekwencjami dalszego uwalniania gazu do atmosfery.

Wygenerowane komputerowo obrazy przedstawiające przewidywany wzrost temperatury powietrza przy powierzchni ziemi do roku 2050
Wygenerowane komputerowo obrazy przedstawiające przewidywany wzrost temperatury powietrza przy powierzchni ziemi do roku 2050Science Photo Library/EAST NEWSEast News

Szacuje się, że w 2022 r. światowy przemysł energetyczny uwolnił do atmosfery około 135 mln ton metanu - silnego gazu cieplarnianego odpowiedzialnego za około 1/3 wzrostu globalnych temperatur od czasu rewolucji przemysłowej. Pomimo wiedzy na temat globalnego ocieplenia i jego wpływu, emisje metanu z najbardziej emisyjnych sektorów nieznacznie maleją.

Metan jako gaz cieplarniany

Ubiegłoroczne emisje metanu osiągnęły nieznacznie mniejszy poziom od rekordowych emisji tego gazu w 2019 r. "Pomimo wysokich cen energii i rosnącego popytu na gaz ziemny, który stanowił dodatkową zachętę do wychwytywania metanu, emisje były nadal wysokie" - czytamy w raporcie przygotowanym przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (MAE).

Metan jest głównym składnikiem gazu ziemnego, a wychwycone emisje mogą być sprzedawane jako paliwo.

Chociaż poczyniono pewne postępy, "emisje są nadal zbyt wysokie i nie spadają wystarczająco szybko, zwłaszcza że cięcia emisji metanu są jednymi z najtańszych możliwości ograniczenia globalnego ocieplenia już teraz" - powiedział w oświadczeniu dyrektor wykonawczy MAE Fatih Birol. 

Sektor energetyczny odpowiada za około 40 proc. wszystkich emisji metanu pochodzących z działalności człowieka. Przemysł ten generuje więcej emisji gazu cieplarnianego niż rolnictwo.

MAE podaje w najnowszym raporcie, że emisje metanu z ropy i gazu można zmniejszyć o 3/4 dzięki istniejącym technologiom i stosunkowo niedrogim inwestycjom. Wyniosłyby one mniej niż 3 proc. dochodu uzyskanego przez koncerny naftowe i gazowe na całym świecie w 2022 r.

"Firmy naftowe i gazowe powinny wydać część zeszłorocznych rekordowych zysków na ograniczenie zanieczyszczenia metanem" - powiedział Rob Jackson, naukowiec na Uniwersytecie Stanforda. 

Najwięksi emitenci metanu

Ponad 150 krajów zobowiązało się do końca tej dekady ograniczyć globalne emisje metanu o co najmniej 30 proc. w porównaniu z poziomami z 2020 r. Główni emitenci, czyli Chiny i Rosja tego nie zrobili - informuje Reuters.

W raporcie MAE podano, że w 2022 r. satelity wykryły ponad 500 "superemisyjnych" zdarzeń - w tym wycieków metanu i wypadków, związanych z operacjami naftowymi i gazowymi. 

Francja: Kontrowersyjny atom. To przyszłość energetyki?Deutsche WelleDeutsche Welle
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas