Gowin o atomie: Prowadzimy poważne rozmowy z Francuzami

Polska musi szybko podjąć wiążące decyzje dotyczące rozwoju energetyki jądrowej. Firmy francuskie są wśród tych, z którymi prowadzone są w tej chwili poważne rozmowy - powiedział wicepremier Jarosław Gowin

Elektrownia atomowa w Saint-Laurent-Nouan, środkowa Francja
Elektrownia atomowa w Saint-Laurent-Nouan, środkowa FrancjaGUILLAUME SOUVANTAFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jarosław Gowin w rozmowie z PAP powiedział, że "Polska musi szybko podjąć wiążące decyzje, jeżeli chodzi o rozwój energetyki jądrowej". Wicepremier dodał też, że "doświadczenia francuskie są interesujące m.in. w obszarze tzw. małych reaktorów."

- Firmy francuskie znajdują się wśród tych, z którymi prowadzone są w tej chwili poważne rozmowy - przyznał Jarosław Gowin. Wicepremier zastrzegł, że jeszcze za wcześnie, by przesądzać, z kim Polska będzie realizować inwestycje w energetykę jądrową.

Jak powiedział minister rozwoju, pracy i technologii, "również w obszarze tzw. małych reaktorów jądrowych doświadczenia francuskie są bardzo interesujące". - Francja jest niewątpliwie w Europie potęgą jądrową numer jeden - podkreślił wicepremier.

W przyjętej przez rząd Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. zakłada się, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę 6 bloków o mocy do 9 GW. Zgodnie z PPEJ, Polska planuje budować tylko nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR.

Polska będzie musiała wybrać technologię dla reaktorów elektrowni atomowych. Zdaniem ekspertów, wybory są dwa: reaktory francuskie lub chińskie. 

Jedna z pierwszych elektrowni atomowych w Polsce ma powstać w Bełchatowie, w miejsce istniejącej już elektrowni węglowej. Bełchatów obecnie produkuje ponad 20 proc. krajowej energii. 

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas