Londyn: Powietrze w metrze do 30 razy gorsze niż na ulicy
Metro jest jednym z bardziej ekologicznych i bezpiecznych środków transportu. Problemem jest powietrze w metrze, które może być nawet 30 razy gorsze niż na pełnej samochodów ulicy.
Badania przeprowadzano w paryskim i londyńskim metrze. Wykazały, że znajdujące się na peronach powietrze jest o wiele gorszej jakości niż to na ulicach.
Na największej w Europie stacji Châtelet w Paryżu zanieczyszczenie powietrza w metrze było średnio 12 razy gorsze od tego na ulicach. Autorzy badania podkreślają, że choć wyniki za 2019 r. i 2020 r. są lepsze niż za poprzednie lata, to i tak według francuskiej skali byłyby uznane za podwyższone. Na statystyki wpływa też fakt, iż ostatni rok był nietypowy pod względem zanieczyszczenia powietrza z powodu pandemii.
Gorsza sytuacja jest w Londynie. Tam badania przeprowadzono na Hampstead Station (najgłębiej położonej stacji metra w brytyjskiej stolicy. Wykazały, że powietrze jest tam o 30 razy gorsze jakościowo, niż to na powierzchni.
Rządowa komisja do spraw skutków zdrowotnych zanieczyszczeń powietrza w raporcie z 2019 r. stwierdziła, że podróż autobusem na tej samej trasie co metro, choć zajmuje półtorej godziny dłużej, jest trzy razy mniej szkodliwa dla zdrowia niż przejazd metrem.
Powodem, dla którego powietrze w londyńskim i paryskim metrze jest tak zanieczyszczone, jest to, że podziemną kolej zaczęto tam budować na przełomie XIX i XX w. i nie brano wówczas pod uwagę cyrkulacji powietrza oraz zanieczyszczeń. Pierwsze stacje metra w Londynie otwarto w 1863 r., a w Paryżu w 1900 r. Teraz Brytyjczycy i Francuzi, choć mają rozbudowaną sieć metra w swoich stolicach, borykają się z jego unowocześnieniem.
NASA podaje, że w 2020 r. zanieczyszczenie mogło być mniejsze o 20 proc.