W piwnicy, szklarni czy na zewnątrz. Jak zimować rododendrony?
Oprac.: Agnieszka Tkacz
Rododendrony to popularne krzewy, które można spotkać prawie w każdym ogrodzie. Jeśli chcemy, aby wiosną i latem cieszył nasze oko, już teraz musimy o niego szczególnie zadbać. Sprawdź, w jaki sposób pielęgnować krzewy jesienią i zimą, aby były wytrzymałe na mróz i trudne warunki atmosferyczne.
Co zrobić z rododendronem na zimę?
Każdy rododendron potrzebuje przed zimą dodatkowej ochrony. Są to rośliny zimozielone. Przez to, że nie zrzucają liści, są bardziej wrażliwe na mróz i trudne warunki atmosferyczne. Dodatkowym aspektem, który sprawia, że rododendrony źle znoszą zimę, są pąki kwiatowe. Rośliny te zawiązują je latem, aby na wiosnę mogły rozkwitnąć.
Niestety zimny wiatr, niskie temperatury, śnieg czy deszcz sprawiają, że pąki przemarzają, a wiosną, zamiast kwitnąć, odpadają. Dlatego jeśli chcemy, aby rododendron nie tylko przetrwał, ale także cieszył nasze oko już na początku wiosny, musimy o niego odpowiednio zadbać.
Mrozoodporność rododendronów zależy także od ich odmiany. Istnieją gatunki, takie jak Haaga, Heliikki czy Helsinki University, które są w stanie przeżyć temperatury do -30 st. C. Inne mniej odporne odmiany wymagają od nas okrycia.
Jak przygotować rododendrony do zimy?
Rododendrony należy chronić nie tylko przed mrozem, ale także przed suszą. Rośliny przez całą zimę pobierają wodę z gleby, ponieważ nie zrzucają na zimę liści. Przez to, że podczas zimy, ziemia zamarza, korzenie nie są w stanie pobierać z niej wilgoci. Możemy zauważyć, że wraz z nadejściem jesieni liście rododendronów zwijają się w rulony. W skrajnych przypadkach suszy zimowej mogą nawet zmieniać kolor na brązowy oraz więdnąć. Aby upewnić się, że ochronimy krzewy, przed nadejściem niskich temperatur należy je obficie podlać. Można również dostarczać im wody podczas odwilży, zwłaszcza jeśli śniegu jest mało.
Warto również przestać nawozić rośliny już w połowie lata nawozami bogatymi w azot. Dzięki temu polepszymy mrozoodporność krzewów i ich odporność na choroby, jednocześnie zwiększając ich szansę na przeżycie.
Krzewów nie można okrywać zbyt wcześnie — są wtedy osłabione i bardziej narażone na choroby grzybowe. Zaczekajmy z okrywaniem ich do momentu, kiedy przez kilka dni temperatury utrzymują się poniżej zera. Należy pamiętać, że okrycie trzeba zdjąć w odpowiednim momencie. Okrycie zdejmujemy w okolicach przełomu marca i kwietnia. Jeśli jednak mrozy będą się dłużej otrzymywać, musimy się wstrzymać jeszcze kilka dni.
Istnieje wiele sposobów na ochronę rododendronów podczas zimy. Oto kilka z nich.
Jak zimować rododendrony w donicy? Czy możemy zimować go w domu?
Rododendrony potrzebują zimowego spoczynku. To oznacza, że nawet jeśli są w donicy, musimy im podczas okresu jesienno-zimowego zapewnić niską temperaturę. Nie możemy ich przechowywać w ogrzewanych pomieszczeniach. Potrzebują również światła — warto wstawić je do pomieszczenia, w których są okna.
Doskonale sprawdzą się piwnice z oknami, nieogrzewane pomieszczenia gospodarcze oraz ogrody zimowe, jeśli panuje w nich temperatura w okolicach 5-10 st. C. Donice wstawiamy do środka w momencie, kiedy pojawią się pierwsze przymrozki.
Jeśli nie mamy odpowiedniego pomieszczenia, do którego możemy wstawić donice, roślinę lepiej zostawić na zewnątrz. Za pomocą styropianu lub desek możemy ochronić doniczkę przed chłodem. Wystarczy ustawić donicę na dodatkowym materiale i okręcić ją słomianą matą lub biowłókniną z owczej wełny. Warto również usypać wysoki kopczyk ziemi w donicy, dzięki któremu korzenie będą lepiej chronione. Pędy rododendronów można zabezpieczyć przy pomocy agrowłókniny.
Nie powinniśmy przechowywać rododendronów w ogrzewanych pomieszczeniach. Krzewy nie przeżyją w nich zimy.
Jak zimować rododendrony na pniu?
Jednym z najlepszych sposobów na zimowanie rododendronów w ogrodzie, jest zadbanie o dodatkową warstwę ściółki. Dzięki wysokiemu na 2-5 cm kopczykowi usypanemu wokół pnia rośliny, korzenie będą lepiej chronione przed mrozem. Pod ściółką można również rozłożyć biowłókninę z owczej wełny, która jest biodegradowalna. Można podsypywać krzewy ściółką przez całą zimę, dlatego jeśli nie zrobiliśmy tego na jesień, możemy jeszcze naprawić nasz błąd.
Na krzewy narzucamy agrowłókninę. Należy pamiętać, że nie powinna ona zbyt mocno przylegać do pędów rośliny — musimy zapewnić im odpowiednio dużo przestrzeni. Zbyt ściśle przylegający materiał może wpłynąć na gnicie lub rozwój chorób grzybowych.
Zobacz także:
