Co pyli w marcu? Drzewa i krzewy, które teraz uczulają alergików

W marcu najintensywniej pylą drzewa brzozowate: olsza, leszczyna i brzoza. Nieco mniej dokuczliwe, choć zauważalne przez alergików są cis, topola i wierzba.

Olsza

Wśród wczesnokwitnących drzew w marcu alergicy najbardziej odczuwają pyłki olszy. W miastach najwięcej tych roślin znajduje się w parkach i na osiedlach mieszkalnych. Olsza zaczyna pylić jeszcze przed rozwinięciem liści, dlatego jej pyłki mogą unosić się w powietrzu już od połowy lutego. To drzewo doskwiera alergikom przede wszystkim w marcu i w pierwszych dniach kwietnia.

Leszczyna

Równie nieprzyjemna dla osób walczących z alergią na pyłki jest leszczyna. Pyłki tej rośliny pojawiają się w powietrzu jako pierwsze, zazwyczaj już w styczniu. Stężenie pyłków tego drzewa nie jest tak duże, jak w przypadku olszy. Należy jednak do rodziny brzozowatych, może więc być jednym z czynników wywołujących alergię krzyżową z olszą i brzozą.

Brzoza

Sama brzoza zaczyna pylić zazwyczaj dopiero w kwietniu, jednak przy dobrych warunkach może wywoływać objawy alergii na pyłki już w marcu. Sprzyjają temu powszechność tego drzewa w Polsce oraz ocieplający się klimat. Całe szczęście, pyłki brzozy krótko unoszą się w powietrzu.

Cis

Pyłki cisu zawierają taksynę, czyli podrażniający śluzówki alkaloid. Z tego względu osoby cierpiące na alergię na pyłki mogą mieć podrażnione błony śluzowe nosa i gardła już od połowy marca. Całe szczęście cis nie jest powszechną rośliną, choć stosunkowo często traktuje się go jako drzewko ozdobne w przydomowych ogrodach.

Topola

Choć topola jest stosunkowo słabym alergenem, jej pyłki unoszą się w powietrzu już od połowy marca do końca kwietnia, a wzmożone stężenie pyłków topoli przypada na przełom tych miesięcy. Co istotne, pylą tylko męskie osobniki. Drzewo to wchodzi w reakcję alergiczną z wierzbą.

Wierzba

Sama wierzba również nie jest silnym alergenem, jednak objawy alergii mogą się wzmocnić, gdy w powietrzu unoszą się zarówno jej pyłki, jak i pyłki topoli. Roślina kwitnie w tym samym momencie, co topola, a więc od połowy marca do końca kwietnia.

Jeśli objawy alergii regularnie nawracają, należy udać się do specjalisty - alergologa. Lekarz wykona odpowiednie badania i ustali, na co jest się uczulonym. Dobrze jest to zrobić jak najszybciej, gdyż nieleczona alergia może w skrajnych przypadkach wywoływać astmę.

W walce z alergią na pyłki najbardziej pomocne są leki antyhistaminowe przepisane przez lekarza oraz leki antyalergiczne, które można znaleźć w aptece.

Przydatne są też odpowiednie krople do oczu (z których można korzystać do woli) oraz do nosa (na nie trzeba uważać, bo ich nadmierne używanie może skończyć się trwałym uszkodzeniem śluzówek).

W domu warto regularnie odkurzać, prać pościel, pozbyć się przedmiotów zbierających kurz (np. dywanów). Dobrze jest też zaopatrzyć się w oczyszczacz powietrza, który wyłapie unoszące się w powietrzu pyłki.

Powyższe środki to jednak wyłącznie sposoby na to, jak walczyć z objawami alergii na pyłki (katarem siennym, podrażnionymi śluzówkami, zmianami skórnymi), ale nie jej przyczynami. W niektórych przypadkach możliwe jest pozbycie się alergii przez odczulanie. Warto o tym porozmawiać z alergologiem.