Piece jonowe vs. pompy ciepła. Jak wypada ta rywalizacja?

W naszym środkowoeuropejskim klimacie ogrzewanie to absolutna podstawa. Bez niego nie można normalnie funkcjonować przez większą część roku. W przeszłości nie było wielu rozwiązań, żeby ogrzać dom czy przygotować ciepłą wodę użytkową. Przeważnie służyły do tego piece na paliwo stałe - węgiel i drewno. Później do głosu doszły piece gazowe. W ostatnich latach na coraz większym znaczeniu zyskują zaś pompy ciepła. 

I to właśnie w te urządzenia inwestuje coraz więcej osób, mimo że mają sporo minusów. Nie tylko cena jest tu dużym mankamentem. Dla porównania zestawię je z piecami jonowymi. To nieznana jeszcze tak powszechnie technologia, która jednak zapewnia ogromne możliwości. 

Piece jonowe polskiej produkcji YONO TECH to rozwiązanie, którymi powinny się zainteresować osoby, poszukujące efektywnego, innowacyjnego, niezawodnego i bezpiecznego źródła ciepła. Działają one w oparciu o zjawisko elektrolizy. Cechuje je istotne połączenie - unikalny skład czynnika grzewczego oraz odpowiednie stopy metali, z których wykonano elektrody, dzięki czemu właściwości chemiczne i elektryczne materiałów, wykorzystuje się tu na maksymalnej mocy. Zapewnia to ogromną wydajność, nieporównywalnie większą niż w tradycyjnych piecach grzewczych. 

To jednocześnie dużo niższe koszty montażowe oraz serwisowe, szczególnie jak porównamy je z pompami ciepła. Ale też sam zakup tego urządzenia to ogromne wyzwanie, bo w przypadku pompy ciepła powietrznej dobrej marki trzeba zapłacić nawet ponad 60.000 zł. Jeśli zaś mowa o pompach ciepła gruntowych, to jest jeszcze gorzej, bo powyżej 100.000 zł. W porównaniu do tego ogromnego wydatku piece jonowe są znacząco tańsze!

Porównując dwa systemy ogrzewania, ważne wspomnieć o kosztach, choć nie są one najważniejsze w tym zestawieniu. Sprawdzam na innych przykładach, dlaczego wybór pieca jonowego to zdecydowania lepsza opcja.

• Bardzo uciążliwym mankamentem pomp ciepła są krótkie gwarancje, gdyż w większości dostępnych na rynku modeli, wynoszą one tylko 2 lata. Co gorsza, na sprężarki jest ona jeszcze krótsza, sięgając ledwie 12 miesięcy. Piec jonowy zaś kupuje się na lata, ponieważ gwarancje są tu długie. W Yono Tech wynoszą one 5 lat, choć można je rozszerzyć do 10 lat!
• To, co również zwraca uwagę i pozycjonuje pompy ciepła w niezbyt pozytywnym świetle, to dość określone warunki, w jakich mogą być one użytkowane. Chodzi o to, że najbardziej wydajne są w domach dobrze zaizolowanych. Powinny też mieć niską temperaturę na podłogówce. Tego problemu nie ma w przypadku pieców jonowych, bo można je instalować w każdych warunkach, podpiąć je do każdej instalacji CO. A co równie istotne, jesteśmy w stanie łączyć w ten sposób kilka źródeł ciepła i powierzchni. Nasz dom również nie musi być szczelnie ocieplony, żeby system zapewnił wydajność. 
• Dużym minusem pomp ciepła jest też ich skomplikowana budowa, gdyż składają się one z wielu elementów, jak zawory rozprężne, sprężarki, wentylatory itp. Oznacza to, że ich naprawa bywa długa i skomplikowana. Piece jonowe Yono Tech wręcz przeciwnie - składają się ledwie z kilku kluczowych elementów. Wszystkie są zamknięte w konstrukcji, zaplombowane. Nie ma tu żadnych części ruchomych, kluczowe układy - hydrauliczne i elektryczne - są od siebie oddzielone. 
• Na uwagę zwraca też działanie zależne pomp ciepła, bo idealne warunki dla ich dobrego działania są przy określonej temperaturze, dokładnie 5 stopni Celsjusza. COP pompy zaś zmienia się negatywnie, jeśli temperatury są minusowe. Co gorsza, większość producentów nie gwarantuje, że urządzenie będzie działać, jak temperatury mocno spadną - poniżej minus 20 stopni Celsjusza. Piece jonowe nie mają z tym problemu, więc pracują bez żadnych komplikacji nawet przy temperaturach minusowych. Co równie ważne, niskie wartości nie powodują większego zużycia. 

Podsumowując, można zauważyć, że pompy ciepła bywają problematyczne pod wieloma względami, dlatego warto pomyśleć o alternatywie. Piece jonowe zachwycają wydajnością, są bezawaryjne, bezobsługowe, ciche, a do tego bezpieczne. Nie dziwi więc, że coraz więcej osób decyduje się na tę inwestycję.