Zakaz trzymania słoni w Zoo? Są takie plany
Brytyjskie ministerstwo środowiska planuje wprowadzenie zakazu trzymania słoni w ogrodach zoologicznych i parkach safari. Opiera się na raporcie, według którego tym zwierzętom w niewoli nie da się zapewnić odpowiednich warunków - podaje VegNews.
- Słonie są niezwykle inteligentnymi i bardzo społecznymi stworzeniami ze złożonymi strukturami rodzinnymi i relacjami, które są dożywotnie - mówi biolog Audrey Delisink, dyrektor ds. dzikich zwierząt w Humane Society International w rozmowie z "The Beet". - One potrzebują przestrzeni, by swobodnie poruszać się wraz z innymi słoniami, tak aby mogły normalnie wyrażać emocje oarz prosperować psychicznie i fizycznie - tłumaczy.
Serwis "The Beet" przypomina, że w niewoli słoniom grozi wiele chorób, wśród nich artretyzm. Zwierzęta, uważane za jedne z najinteligentniejszych, regularnie cierpią też z powodu problemów psychicznych. Na wolności mogą żyć nawet pół wieku. W niewoli średnia ich życia sięga zaledwie 17 lat.
Obecnie w Wielkiej Brytanii w 11 różnych ogrodach zoologicznych żyje 51 słoni - podaje VegNews. Jeżeli nowe prawo zostanie przyjęte, zwierzęta będą mogły tam pozostać do końca życia. Jednak nowe osobniki nie będą ściągane ani rozmnażane w ich miejsce.
W styczniu 2020 r. Wielka Brytania zakazała wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach. W ten sposób państwo dołączyło do rosnącej listy krajów, które wprowadziły podobne zakazy. Jednocześnie zmienił się stosunek do tego typu rozrywek i część cyrków musiała się zamknąć. Przykładami są słynne Ringling Bros., czy Barnum&Bailey Circus.
Nowe prawo, którego Brytyjczycy chcą wprowadzić miałoby zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku i ma dotyczyć także innych dzikich zwierząt, które są trzymane w niewoli. Zakaz ma dotyczyć także oceanariów, w których część zwierząt nie radzi sobie z niewolą. - Ssaki morskie, jako że są niezwykle towarzyskimi i długowiecznymi zwierzętami, w takich warunkach nie mogą żyć w pełni - mówi VegNews Delsink. Jak podkreśla, ssaki morskie, podobnie do słoni, próbują radzić sobie ze stresem i nudą, wypracowując powtarzające się i nienaturalne dla nich zachowania.
Zobacz również:
Nowe prawo jest oparte na pracy neurologa prof. Boba Jacobsa z Colorado College. Naukowiec sprawdzał, jak zoo i oceanaria wpływają na zdrowie dużych ssaków. Z jego badania wynika, że niewola może wpłynąć nie tylko na ich psychikę, ale także na działanie mózgu.
- Zarówno badanie prof. Jacobsa jak i wielu innych naukowców nad wpływem niewoli na układ neurologiczny zwierząt pokazują nam dowody, które nie mogą już być negowane - powiedział Delsink. - Dzisiejsza technologia oferuje nam wachlarz niezwykle wciągających metod edukacyjnych, które uczą nas wszystkiego, od czarnych dziur po dinozaury. To rzeczy, których nigdy nie widzieliśmy, a mimo to wiemy o nich - dodaje.
Przykładem nadchodzących zmian jest niemiecki cyrk Roncalli. W nim, zamiast żywych zwierząt, używa się hologramów. W ten sposób nadal można pokazywać wyglądające bardzo realnie słonie, jednocześnie nie wyrządzając im krzywdy.