Resort rolnictwa: Pozytywne skutki wypalania traw to mit

Wypalanie traw nie powoduje bujniejszego odrostu traw, nie poprawia też jakości gleby, a rolnik może za to stracić dopłaty za dany rok - przypomina Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

article cover
pixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

ARMiR zwraca uwagę, że wiosną rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. "Warto przypomnieć, że proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne oraz cofnięcie dopłat wypłacanych przez ARiMR" - podkreślono w poniedziałkowym komunikacie Agencji.

ARiMR wskazała, pozytywne skutki wypalania traw to mit. Nie zapewnia ono bujniejszego odrostu traw, ani poprawy jakości gleby. "Co więcej, w znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed katastrofy" - zaznaczono.

Pożar jest tragiczny w skutkach dla całego ekosystemu. Zniszczona zostaje bowiem nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, giną również zwierzęta. Podpalanie traw bywa często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą także ludzie.

Agencja przypomniała, że za wypalanie traw grożą surowe sankcje. Kodeks wykroczeń przewiduje karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 do 20 tys. zł. Jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca, zgodnie z zapisami Kodeksu karnego, podlega karze do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

ARiMR przestrzegła, że kary za wypalanie może nakładać również sama Agencja. Jak przypomniano, zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020.

Agencja ostrzega, że w przypadku złamania zakazu może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc. W zależności od stopnia winy, może zostać ona obniżona do 1 proc. bądź zwiększona do 5 proc. Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne - muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. "Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw" - podkreślono.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas