Potężny huragan Larry widziany z kosmosu
Część Stanów Zjednoczonych wciąż podnosi się po zniszczeniach spowodowanych przez Idę, a kolejny huragan już przemierza Atlantyk.
Astronautka NASA Meghan McArthur udostępniła zdjęcie huraganu Larry widzianego z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
"Wygląda na znacznie większy niż Ida" - napisał na Twitterze McArthur.
Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów ostrzega, że Larry stanie się najniebezpieczniejszy pod koniec tygodnia, ale do wybrzeży USA najprawdopodobniej nie dotrze.
Najnowsze prognozy wskazują, że ominie amerykańskie wybrzeże i przejdzie w pobliżu Nowej Fundlandii w Kanadzie.
Sezon huraganów trwa mniej więcej od 1 czerwca do 30 listopada i wedle meteorologów Larry nie będzie ostatnim w tym roku.
Zdaniem ekspertów wraz z ociepleniem klimatu, tropikalne burze i huragany będą w stanie bardzo szybko przybierać na sile. Ten trend już dziś jest wyraźny.
Szacuje się, że burze, które zwiększają prędkość wiatru do 120 km na godzinę lub więcej w ciągu doby przed dotarciem do lądu, były bardzo rzadkie. Do 2005 r. trafiały się średnio raz na stulecie. Pod koniec XXI w. mogą powstawać raz na 5-10 lat. Więcej o tym, jak powstają huragany i jaki wpływ na nie mają zmiany klimatyczne pisaliśmy tutaj.