IMGW ostrzega przed wichurami. W nocy ponad 1400 interwencji straży pożarnej
Połamane drzewa, zniszczone domy i zablokowane drogi. Strażacy zeszłej przed północą interweniowali aż 787 razy, od północy do szóstej rano kolejnych 641 razy. Na tym się jednak nie skończy, bo IMGW wydał ostrzeżenia 1. i 2. stopnia przed silnym i porywistym wiatrem dla 11 województw.
Ubiegłej nocy jeden strażak został ranny podczas akcji usuwania powalonego drzewa w miejscowości Studzianka w powiecie olsztyńskim. - Ma otwarte złamanie nogi - poinformował rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków Rafał Melnyk. Dodał, że mężczyzna został odtransportowany śmigłowcem do szpitala.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dziś wciąż będzie mocno wiać w całym kraju. Najmocniejsze porywy wiatru spodziewane są nad morzem i na Pomorzu. IMiGW wydał ostrzeżenie 1. i 2. stopnia dla 11 województw.
Ostrzeżenie meteorologiczne 1. stopnia, które będzie obowiązywało w piątek do godz. 12. dotyczy województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego. W tych rejonach wiatr powieje z prędkością do 72 km na godzinę, w porywach do 90 km na godzinę.
Ostrzeżenie 2. stopnia obejmuje tereny zachodniopomorskiego i pomorskiego. Tam powieje z prędkością do 90 km na godzinę, do 115 km na godzinę w porywach. Dla tych rejonów do godz. 10 obowiązuje też 1 stopień ostrzeżenia hydrologicznego - mogą wystąpić gwałtowne wzrosty stanów wody.
- 306 zdarzeń spowodowanych przez silne porywy wiatru to bilans ostatniej doby w Zachodniopomorskiem. Strażacy wyjeżdżali głównie do powalonych drzew - podał w piątek rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Szczecinie kpt. Tomasz Kubiak. W czwartek i piątek do godz. 6.30 rano w Zachodniopomorskiem straż pożarna wzywana była do 306 zdarzeń spowodowanych silnymi porywami wiatru.
W województwie pomorskim zeszłej nocy odnotowano 260 interwencji, w warmińsko-mazurskim 250, a 110 w mazowieckim. - Działania polegały głównie na usuwaniu przewróconych drzew i połamanych gałęzi z dróg i budynków - poinformował bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej.