Czesi odrzucili kolejną propozycję Polski ws. Turowa

Rzeczniczka dodała, że propozycja Polski powinna zostać przedyskutowana z partiami tworzącymi nowy rząd Czech. Projekt porozumienia, przedstawiony przez Warszawę, "jest nie do przyjęcia".

"Biorąc pod uwagę sytuację polityczną, otrzymany wniosek będzie musiał być po stronie czeskiej z przedstawicielami partii tworzonego rządu, dopiero wtedy Republika Czeska będzie mogła podjąć dalsze kroki" - napisała na Twitterze Roubickova.

W poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że wysłała propozycję do Czech. Wcześniej rozmawiałą telefonicznie z przedstawicielami czeskich władz.

Nie wiadomo, co propozycja zawierała.

Nowy rząd po październikowych wyborach do Izby Poselskiej tworzy pięć partii centroprawicowych. Premierem ma być lider prawicowej obywatelskiej Partii Demokratycznej Petr Fiala.

Nowym ministrem środowiska może zostać senator Unii Chrześcijańskiej i Demokratycznej - Czechosłowackiej Partii Ludowej (KDU-CzSL) Anna Hubaczkova. Polityk pracowała w samorządzie Kraju Południowo Morawskiego, gdzie zajmowała się problemami środowiska. Jako pierwszy listę kandydatów do rządów Fiala ma poznać w środę Milosz Zeman, prezydent Czech.

W lutym Czechy wniosły skargę do TSUE przeciwko Polsce w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów. Zdaniem Pragi wydobycie w kopalni doprowadziło do obniżenia poziomu wody w regionie.

W maju TSUE nakazało Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia. Polski rząd sprzeciwił się tej decyzji, argumentując, że godzi ona w nasze bezpieczeństwo energetyczne. Pod koniec maja na szczycie UE w Brukseli premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że osiągnięto porozumienie. Następnego dnia zdementował to premier Czech Andrej Babiš.

W czerwcu rozpoczęto polsko-czeskie rozmowy w sprawie sporu wokół kopalni Turów. Te, po 17 rundach, zostały przerwane w nocy 30 września. Do rozmów wróciła nowa minister klimatu Anna Moskwa, która niedawno zapewniała, że porozumienie jest bliskie. a