Ubrania do kompostu. Metoda na fast fashion

Niektóre firmy twierdzą, że ich odzież została wyprodukowana w duchu zrównoważonego rozwoju. Dla niektórych oznacza to redukcję emisji dwutlenku węgla podczas produkcji, a dla innych możliwość kompostowania ubrań.

Tradycja produkcji bawełny sięga dalej niż fast fashion
Tradycja produkcji bawełny sięga dalej niż fast fashionIn Pictures Ltd./CorbisGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Rynek odzieży pochodzenia roślinnego szybko się rozwija. Obecnie zarówno obuwie, jak i ubrania są produkowane z roślinnych materiałów, np. skórek jabłek i ananasów.

Moda, która znika

Marka Without obiecuje z kolei, że ich ubrania rozłożą się pod koniec swojego życia. W przeciwieństwie do mainstreamowej i mało ekologicznej odzieży, ubrania startupu nadają się do kompostowania podobnie jak odpady z jarzyn i owoców.

Według firmy wszystkie produkty są w 100 proc. wykonane z roślinnych składników recyklingu, takich jak konopie czy włókno kokosowe. Firma promuje podejście "0 plastiku".

Eric Liedtke (były pracownik firmy Adidas), dyrektor generalny firmy Unless mówi, że miał dość tworzenia mody na bazie syntetyków i zarazem szkodliwej dla środowiska. Liedtke twierdzi, że takie ubrania pozostają z ludźmi na wieczność.

Według projektanta główną zaletą projektów biodegradowalnych jest to, że kiedy konsument nie będzie chciał nosić już ubrania, ono po prostu zniknie nie powodując szkody dla klimatu.

Liedtke ma nadzieję, że firma będzie współpracować z innymi markami, ponieważ coraz więcej firm chce walczyć z negatywnym obrazem fast fashion.

Ornitolodzy badają ptaki, które zimują w PolscePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas