Zastrzelono kolejnego żubra. Utopił się we własnej krwi
Przyrodnicy z województwa zachodniopomorskiego poinformowali o kolejnym zabitym żubrze na terenie tamtejszych lasów. W tym sezonie to już piąty przypadek zastrzelenia żubra, który jest gatunkiem ściśle chronionym, a polowania na niego są zabronione.
Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze - Dzika Zagroda poinformowało na Facebooku, że w niedzielę, 8 stycznia na terenie Nadleśnictwa Dobrzany w woj. zachodniopomorskim, niedaleko Stargardu, znaleziono martwego żubra. Makabrycznego odkrycia dokonano na terenie jednego z obwodów łowieckich.
Kolejny martwy żubr. Utopił się we własnej krwi
W poniedziałek pracownicy ZTP razem z weterynarzem przeprowadzili sekcję zwłok zwierzęcia. "Po wstępnych oględzinach ujawniono dwa otwory na szyi zwierzęcia o charakterze ran postrzałowych po lewej i prawej stronie (rana wlotowa i wylotowa)" - poinformowali przyrodnicy.
Oględziny ciała żubra wykazały, że zwierzę w wyniku postrzału miało uszkodzoną tchawicę i naczynie szyjne, w wyniku czego "żubr utopił się we własnej krwi". Wskazano także, że postrzał z broni był bezpośrednią przyczyną śmierci. "Był to zdrowy samiec żubra w wieku ok. sześciu lat w bardzo dobrej kondycji" - podkreślają przyrodnicy.
Strzelanie do żubrów surowo wzbronione
Od września zeszłego roku na terenie województwa zachodniopomorskiego zastrzelono już pięć żubrów. Jest to gatunek ściśle chroniony, a polowania na żubry są zakazane. Za taki czyn grozi odpowiedzialność karna.
W sprawie zastrzelenia żubra na terenie Nadleśnictwa Dobrzany prowadzone jest już śledztwo. ZTP zauważa jednak, że takie dochodzenia potrafią się przeciągać - przyrodnicy nadal nie otrzymali np. informacji co do wyników śledztwa prowadzonego po zastrzeleniu rysicy w lutym 2022 r.