Wycięli legendarne drzewo znane z "Robin Hooda". Pójdą do więzienia
To było jedno z ukochanych drzew Brytyjczyków. Tysiące osób specjalnie jeździło w to miejsce, aby robić sobie z nim zdjęcia. Jednak w 2023 r. słynny 150-letni platan został nielegalnie wycięty. We wtorek zapadł w tej sprawie wyrok. Sprawcy pójdą do więzienia.
"Sycamore Gap Tree" jest znane także jako "drzewo z Robin Hooda". Platan był bowiem tłem do jednej ze scen w filmie "Robin Hood: Książę złodziei" z 1991 r., choć w rzeczywistości od lasów Sherwood dzieli go kilkaset kilometrów. Drzewo rośnie w hrabstwie Northumberland na granicy Szkocji i Anglii.
Wycięli drzewo z "Robin Hooda". Kraj w żałobie
W kinowej produkcji Robin Hood (Kevin Costner) i Azeem (Morgan Freeman) spacerują wzdłuż Wału Hadriana i ratują z opresji chłopca, który skrywa się w koronie przed goniącymi go ludźmi szeryfa z Nottingham. Ci chcą ściąć drzewo, ale Robin Hood im na to nie pozwala.
W 2023 r. książę złodziei jednak słynnego platana już nie uratował. We wrześniu tego roku 39-letni Daniel Graham i 32-letni Adam Carruthers pod osłoną nocy przy pomocy piły łańcuchowej ścięli to jedno z najsłynniejszych drzew w Anglii.
Młodszy z mężczyzn argumentował, że był wówczas pijany, co miało przemawiać za obniżeniem kary. Sąd w Newcastle nie był w stanie ustalić pobudek, jakie kierowały sprawcami. Być może chodziło o "pewnego rodzaju dreszcz emocji" lub "czystą brawurę" - wskazano.
Mężczyźni zostali oskarżeni o niszczenie mienia i skazani na 4 lata i 3 miesiące więzienia. W czasie procesu nie przyznawali się do winy, ale dowody były jednoznaczne: Graham i Carruthers nagrali zdarzenie telefonem, wymieniali na ten temat wiadomości, a poza tym ustalono, że jeden z nich przyjechał na miejsce samochodem z piłą łańcuchowa w bagażniku.
Oprócz słynnej sceny w "Robin Hoodzie", drzewo "wystąpiło" także m.in. w teledysku do piosenki Bryana Adamsa "(Everything I Do) I Do It for You" (singiel znalazł się na ścieżce dźwiękowej do filmu o księciu złodziei). Jego wyjątkowe, samotne położenie między wzgórzami przy Wale Hadriana (zbudowanym przez Rzymian ponad 2000 lat temu) sprawiło, że platan był chętnie fotografowany i odwiedzany.
Szacuje się, że drzewo miało 150-200 lat. W jego towarzystwie odbywały się śluby, zaręczyny, rozsypywano tam także prochy bliskich. To także miejsce dziedzictwa UNESCO.
W sierpniu 2024 r. organizacja zajmująca się ochroną tego miejsca poinformowała, że z pnia ponownie może wyrosnąć drzewo. Miną jednak dziesiątki lub setki lat zanim ponownie osiągnie imponujące rozmiary.
Strażnicy Northumberland National Park zapowiedzieli, że największa część powalonego platana zostanie zaprezentowana jako specjalna instalacja w pobliżu miejsca, w którym niegdyś stało drzewo.
