Japonia chce w ciągu 15 lat zrezygnować z samochodów na benzynę
Rząd w Tokio ogłosił plan osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 r. Japońska "strategia zielonego wzrostu" zakłada rozwój przede wszystkim technologii wodorowych i opartej na nich motoryzacji.
Już listopadzie premier Yoshihide Suga zadeklarował, do połowy XXI w. jego kraj stanie się neutralny klimatycznie.
Dla rządu w Tokio zielone inwestycje mają mieć najwyższy priorytet podczas obudowy gospodarki po pandemii koronawirusa. - Jasne określenie celów i kierunków polityki w strategii zielonego wzrostu będzie zachętą dla firm do inwestowania w technologie przyszłości - mówi prof. Yukari Takamura z Uniwersytetu Tokijskiego.
Japońskie władze dla promowania tej polityki utworzyły specjalny fundusz. Jednocześnie firmom inwestującym w zielone technologie oferują ulgi podatkowe i wsparcie finansowe, które do 2030 r. ma wynieść 870 mld dol., a do 2050 r. 1,8 bln dol.
Plan zakłada do połowy lat 30. zastąpienie sprzedaży nowych pojazdów benzynowych samochodami elektrycznymi, w tym pojazdami hybrydowymi i z ogniwami paliwowymi. Przyspieszyć upowszechnianie się ich ma m.in. refundowanie ponad połowy kosztów akumulatorów.