Jadowity wąż wypełzł z bananów na półce. Służby chwalą sklep
Klienci sklepu, którzy zamierzali kupić banany sprowadzone do Stanów Zjednoczonych z Ekwadoru, zaniepokojeni odsunęli się od półki. Spomiędzy owoców z Ameryki Południowej wypełzł bowiem wąż. Służby wezwane na miejsce nie miały wątpliwości. To wąż jadowity.

Mówimy o wężu kociookim z gatunku Leptodeira ornata, który zamieszkuje tereny właśnie Ekwadoru, a także Kolumbii i Panamy. Należy do rodzaju dość licznego, bo obejmującego 16 amerykańskich gatunków węży z rodziny połozowatych, czyli węży właściwych. To rodzina, w której raczej nie szuka się gadów jadowitych. Obejmuje ona w większości gatunki niegroźne, pozbawione jadu. Weźmy Polskę, gdzie gros naszych węży to właśnie połozowate np. zaskroniec, gniewosz plamisty czy wąż Eskulapa.
Węże niejadowite, ale jadowite
Niektóre połozowate jednak wytwarzają jad, określany jako lekki albo średnio silny. Węże kociookie do takowych należą. Wynika to stąd, że te gady często polują na dość śliską i trudną do schwytania zdobycz jak żaby, ich kijanki, także ryby. Muszą ją przytrzymać długimi zębami, unieruchomić jadem. Są bowiem zwierzętami niedużymi, wręcz filigranowymi.

Wąż kociooki, który wypełzł z ekwadorskich bananów zaniepokoił klientów sklepu w New Hampshire w Stanach Zjednoczonych. Nie był agresywny i nie ruszał się zbyt raptownie. Mógł być głodny, odwodniony i oszołomiony podróżą z drugiej Ameryki.
Przybyłe do sklepu służby wydobyły gada spomiędzy bananów. Wąż został bezpiecznie przeniesiony do Rainforest Reptile Shows w Massachusetts - podaje "New York Post". Tam zapewniona mu zostanie opieka. Do swego macierzystego Ekwadoru już jednak zapewne nie wróci.
Służby pochwaliły zarazem sklep za szybką reakcję i wezwanie specjalistów tak, aby wąż nie wydostał się na wolność. Mógłby stworzyć zagrożenie nie tyle jako jadowity, co jako gatunek inwazyjny.
Te węże są niezwykle pospolite zwłaszcza w zachodniej części Ekwadoru, który z kolei jest największym na świecie eksporterem bananów, nie tylko do Stanów Zjednoczonych, ale i do Europy. To ponad 6 milionów ton bananów każdego roku.
Gady z rodzaju Leptodeira zamieszkują suche, naświetlone lasy ekwadorskie i bardzo chętnie pojawiają się na plantacjach bananowców, by tam polować na swą ulubioną zdobycz - płazy. Czatują na nie w kiściach i zdarza się, że w ten sposób trafiają do transportu.
Węże kociookie są bowiem całkowicie nadrzewne i na dodatek nocne. Nie tak łatwo je zauważyć za dnia, np. podczas zbiorów. Gady te dysponują świetnym wzrokiem, a ich długość z reguły nie przekracza 1 metra. Spośród 16 gatunków węży kociookich najwięcej występuje w Ameryce Środkowej, Kolumbii i Ekwadorze, ale można je spotkać na sporych połaciach Ameryki od Argentyny po Meksyk. Jeden gatunek zamieszkuje także same Stany Zjednoczone, a konkretnie tereny południowego Teksasu.