Czy Greta Thunberg dostanie Pokojową Nagrodę Nobla?
7 października 2022 r. zostanie wręczona Pokojowa Nagroda Nobla. Choć nazwisk nominowanych nie podaje się oficjalnie, to pojawiają się typy tych, którzy zasłużyli na to wyróżnienie.
Zwycięzca Pokojowej Nagrody Nobla 2022 zostanie ogłoszony 7 października w Oslo. Nagroda ta powinna trafić do osoby, która m.in. "zrobiła najwięcej, aby łączyć społeczności międzynarodowe czy promuje wszelkie działania pokojowe". Te kryteria działają do dziś zgodnie z wolą szwedzkiego chemika Alfreda Nobla, wynalazcę dynamitu, fundatora nagrody. Ceremonia wręczenia nagród z różnych dziedzin odbywa się w rocznicę śmierci naukowca - 10 października.
Do Pokojowej Nagrody Nobla mogą być nominowani członkowie rządów i parlamentów; prezydenci państw; profesorowie uniwersyteccy (w tym prawa i filozofii); a także byli laureaci.
Wśród faworytów, których nazwisk obecnie nie znamy, są w tym roku: niezależna gazeta z Kijowa, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i agencja ONZ ds. uchodźców (UNHCR).
Decyzja
Norweski Komitet Noblowski, który składa się z pięciu osób mianowanych przez norweski parlament, wybiera zwycięzcę. Nominacje napływały do 31 stycznia. Członkowie komisji mogą dokonać własnych nominacji najpóźniej na pierwszym posiedzeniu komisji w lutym. Członkowie omawiają wszystkie nominacje, a następnie tworzą krótką listę. Każdy kandydat jest oceniany.
Komitet spotyka się mniej więcej raz w miesiącu, aby omówić nominacje. Zwykle podejmuje decyzję na ostatnim posiedzeniu komisji, które zwykle ma miejsce na początku października.
Komisja dąży do osiągnięcia konsensusu w sprawie swojego wyboru. Jeśli nie, decyzja jest podejmowana większością głosów.
Zdobywcami Pokojowej Nagrody Nobla byli m.in.: Martin Luther King, Lech Wałęsa, Michaił Gorbaczow, Jasir Arafat, ONZ, Barack Obama, a w zeszłym roku nagrodę otrzymał rosyjski dziennikarz Dmitrij Muratow.
Tajemnicza lista
W ostatnich latach norwescy prawodawcy ujawniali z wyprzedzeniem nazwiska, które typują do zwycięstwa. Agencja Reuters dowiedziała się, że Norwedzy typują w tym roku m.in. Szwedkę Gretę Thunberg i "Fridays for Future", białoruskie dysydentki Swiatłanę Cikhanouskaję, Marię Kolesnikową i Weronikę Tsepkało, Rosjanina, dziennikarza Aleksieja Nawalnego, papieża Franciszka, brytyjskiego dziennikarza przyrodniczego Davida Attenborough, ministra spraw zagranicznych Tuvalu Simona Kofe i Światową Organizację Zdrowia.
Laureat otrzyma dyplom, dziesięć milionów koron szwedzkich (900 tys. dolarów) oraz uwagę całego świata.
Arcybiskup Republiki Południowej Afryki Desmond Tutu, laureat z 1984 roku, powiedział, że zdobycie nagrody Nobla działa niczym miecz obosieczny. "Jednego dnia nikt mnie nie słuchał. Następnego byłem wyrocznią" - pisze w swojej biografii.