Zaskakujący finał sprzątania Gdyni. Odkryto 50 worków z białą substancją
Weekendowa akcja sprzątania świata w Gdyni miała zaskakujący finał. Na miejscu pojawiła się policja, która zabezpieczyła kilkadziesiąt worków z białą substancją. "To jeszcze nie wszystko" - przekazali miejscy urzędnicy.
W weekend w wielu miejscach w Polsce odbyło się sprzątanie świata. Wydarzenie w Gdyni organizowała m.in. Fundacja Mare. - W akcji sprzątania plaży wzięło udział w sumie kilkadziesiąt osób, zebrano ponad 100 kg śmieci. Głównie pochodziły z lasów graniczących z plażą, a także z plaży - przekazała Zielonej Interii Małgorzata Kosowska z Fundacji Mare.
Gdynia. Odkryto ponad 50 worków z niebezpieczną substancją
W sprzątanie zaangażowały się rodziny z dziećmi, a także młodzież. Ok. 14:00 w niedzielę do policji zgłoszono, że przy ul. Unruga znaleziono worki z białą, zbryloną substancją. "Dotąd wydobyto blisko 50 worków, każdy ma 50 kg, a to jeszcze nie wszystko" - przekazała we wtorek Joanna Śliwińska z UM Gdynia.
Strażacy potwierdzili, że znaleziona substancja jest niebezpieczna dla ludzi i środowiska. Policjanci przeprowadzili wstępne oględziny miejsca zdarzenia, na miejscu pracował również technik kryminalistyki.
W workach znajdują się prawdopodobnie węglan sodu i węglan potasu. To substancje używane w przemyśle. Nie są toksyczne, ale w dużej ilości mogą być niebezpieczne dla środowiska. Ich usuwanie nadzoruje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Nikomu nic się nie stało. Sprawę bada już prokuratura. Za nieodpowiednie postępowanie z odpadami grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
W ramach akcji sprzątania świata w Gdyni pracowali także m.in. nurkowie. Z Bałtyku wyłowili plastikowe śmieci, a także kawałki żagli i elementy łódek. Na dnie zalegały też deskorolka, hulajnoga, a nawet wiertarka.