W woj. mazowieckim spłonęły hale z odpadami
Strażacy z Legionowa dogasili w nocy pożar, jaki wybuchł w halach, w których składowano segregowane odpady. Znajdowały się tam różne surowce, głównie śmieci z tworzyw sztucznych, ale i prawdopodobnie oleje.
Funkcjonariusze straży pożarnej z Legionowa otrzymali w nocy 12 czerwca informację o pożarze, jaki wybuchł w hali segregacji odpadów nieopodal Legionowa. Z powodu skali pożaru na miejscu zjawiło się 16 zastępów straży pożarnej. W nocy dogaszono pożar, który wybuchł w obiekcie - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie Łukasz Szulborski.
Spłonęły plastikowe odpady
W halach znajdowały się różnego rodzaju odpady - nawet oleje - poinformował Interię oficer Łukasz Szulborski. W większości w hali składowano odpady z tworzyw sztucznych. Oficer dodał, że trudno było zweryfikować dokładnie, jakie to odpady, ponieważ wszystkie spłonęły. Jedna z hal się zawaliła.
Pożar był widoczny z odległości kilku kilometrów, a nawet z okolic Warszawy. Nikt nie ucierpiał w wyniku zdarzenia. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.
Podczas ostatniego długiego weekendu na terenie powiatu legionowskiego Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej interweniowały 41 razy. Płonęły łąki i lasy. Strażacy pojawiali się też na miejscu uszkodzonych i złamanych drzew oraz w przypadku wypadków samochodowych i wycieków substancji z aut.