Ulewne deszcze i burze w Polsce. Gdzie schronić się przed piorunami?
W zeszłym tygodniu IMGW informował o bardzo wysokich temperaturach, które sięgały powyżej 30 stopni Celsjusza. Obecnie, końcówka sierpnia związana jest z ulewnymi opadami deszczu i burzami. 22 sierpnia to także trzecia rocznica wypadku, jaki zdarzył się w 2019 r. na Giewoncie.
Najpierw słońce, potem deszcz. Ulewy spowodowały liczne podtopienia, m.in. w regionie Małopolski. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa od piątku informowało o załamaniu pogody w południowej Polsce. Kraj jest teraz pod wpływem niżu wędrującego znad Bałkanów. Ciepły front rozciąga się praktycznie na całą Polskę i wywołuje ciągłe opady deszczu.
IMGW podaje, że: "strefa frontu powoli przemieszczać się na zachód i w jej zasięgu występować będą ciągłe opady deszczu. Na pozostały obszar z południowego wschodu napływać będzie ciepłe i wilgotne powietrze o podwyższonej niestabilności, co będzie prowadzić do rozwoju burz". Pomimo dużych opadów deszczu, Polska mierzy się z rozległą suszą.
IMGW wydaje ostrzeżenia
W związku z deszczową i burzową aurą, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia. Przewiduje się, że w woj. małopolskim i śląskim może spaść nawet 40 l wody na m2.
Burze z gradem przejdą też przez województwo mazowieckie, podlaskie, opolskie, łódzkie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie (m.in. przez Warszawę, Wrocław, Białystok). Ma też silnie wiać, dlatego ważne jest, aby przebywać w bezpiecznej przestrzeni. Nie zawsze jednak jest to możliwe.
Gdzie uciec przed burzą?
Najwięcej piorunów występuje w lecie, a najczęściej spotyka się je w górach. Dlatego w przypadku, kiedy burza spotyka nas w górach, koniecznie musimy szybko kierować się w dół. Rozsądną decyzją jest wtedy skrycie się w rowie lub zagłębieniu w ziemi. Przebywanie na otwartej przestrzeni jest niebezpieczne i choć eksperci radzą nie chować się pod drzewami, to jeśli nie mamy wyjścia, pozostaje nam ukrycie się w lesie. Nie siadajmy na ziemi, a pozostańmy w pozycji przysiadu na zgiętych nogach. Ponadto policja radzi:
Unikajmy otwartej przestrzeni. Wykorzystajmy jako schronienie istniejące budowle: most, wiadukt, przepusty lub inne stałe konstrukcje. Jeżeli nie mamy możliwości takiego ukrycia się, wykorzystajmy zagłębienia terenu (rów, głęboki dół).
Bezpieczniejsci będziemy też w samochodzie lub w samolocie, ponieważ oba pojazdy mogą stać się tzw. klatką Faradaya, która ochroni nas przed zewnętrznym polem elektromagnetycznym. Ładunki wyindukowane na powierzchni przewodnika wytworzą własne pole elektryczne, które zniweluje pole zewnętrzne.
Piorun ma długość kilku kilometrów. Metalowe elementy przyciągają pioruny, co można było zaobserwować w 2019 r. podczas porażenia prądem na Giewoncie, gdzie stoi metalowy krzyż. W wyniku uderzenia pioruna cztery osoby zginęły, a 150 zostało poszkodowanych. Naczelnik TOPR Jan Krzysztof wspomina ten dzień, jako jedną z największych górskich katastrof.