Problemy w puszczy: wycinka drzew może doprowadzić do utraty statusu obiektu UNESCO
Świeżo w pamięci mamy wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej, która miała miejsce w latach 2016 do 2018. Wylesianie puszczy zostało wówczas skrytykowane przez UNESCO, a wycinka zakazana przez TSUE. Lasy Państwowe mają jednak zamiar kontynuować wycinanie drzew w prastarych lasach.
Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej w Białymstoku na zlecenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku przygotowało propozycję zmian strefowania Obiektu Światowego Dziedzictwa UNESCO, jakim jest Puszcza Białowieska. W planach jest zwiększenie strefy dopuszczającej pozyskanie drewna. Pomysł zwiększenia skali wylesiania został skrytykowany przez przyrodników oraz 30 organizacji przyrodniczych.
Strefowanie i kolejna wycinka?
W planie strefowania Puszczy Białowieskiej w czterech strefach obowiązują różne reżimy ochronne. Tylko w strefie IV dopuszcza się prowadzenie ograniczonej gospodarki leśnej, w tym pozyskiwanie drewna. Tymczasem Lasy Państwowe chcą drastycznie zwiększyć obszar strefy IV, kosztem strefy III, z której nie można pozyskiwać drewna.
Obecny plan strefowania Puszczy Białowieskiej przygotowali w 2012 r. naukowcy (dla obszaru parku narodowego) oraz same Lasy Państwowe dla pozostałej części. Jak podaje Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, nikt nie narzucał Lasom Państwowym ani rozszerzenia granic obiektu światowego dziedzictwa UNESCO na całą Puszczę, ani strefowania.
Przeciwni nowemu pomysłowi leśników i nowemu strefowaniu są m.in. naukowcy i organizacje ekologiczne. Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN pisał w tej sprawie bezpośrednio do Minister Klimatu i Środowiska, Anny Moskwy:
Zdecydowanie negatywnie opiniujemy propozycję zmian strefowania Obiektu Światowego Dziedzictwa „Białowieża Forest” [...]. Zmiana ta może skutkować włączeniem do strefy pozyskania drewna obszarów, które według aktu renominacyjnego zawierają cenne przyrodniczo fragmenty Puszczy wymagające ochrony biernej. Niesie to również ryzyko stworzenia rozległych obszarów o zwiększonej ingerencji człowieka, co może utrudniać dyspersję organizmów występujących w strefach o wyższym reżimie ochronnym.
Leśnicy argumentują konieczność zmiany strefowania m.in. "bardzo skomplikowanym przebiegiem granic stref, często trudnych do jednoznacznej identyfikacji w terenie".
"Jeżeli sami leśnicy mają problemy z "jednoznaczną identyfikacją w terenie", to może powinni zmienić zawód, skoro nie potrafią poruszać się po zarządzanym przez siebie terenie? Lasy Państwowe nie pierwszy raz pokazują, że nie powinny zarządzać nie tylko Puszczą, ale i innymi cennymi lasami w Polsce" - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Dziedzictwo kulturowe i naturalne
Ekolog twierdzi ponadto, że pomysł Lasów Państwowych jest skandaliczny. Biorąc od uwagę bezcenne walory jednego z najbardziej pierwotnych lasów na świecie, myślenie o cięciu drzew jest przejawem dewastacji rodzimej przyrody. Puszcza Białowieska to obiekt światowego dziedzictwa UNESCO.
UNESCO (ang. United Nations Educational, Scientific and Cultural Organization) funkcjonuje od 1945 r. Polska była jednym z pierwszych państw-sygnatariuszy Konwencji. Na listę obiektów światowego dziedzictwa jest wpisanych 17 polskich miejsc. Jest to m.in. krakowski rynek, Stare Miasto w Warszawie, Auschwitz-Birkenau, zamek w Malborku, Pradawne i pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy oraz Białowieski Park Narodowy.
Czytaj także: Jak uratować stare drzewo w ogrodzie?
Jeśli pomysł strefowania puszczy się powiedzie, ostatecznie może dojść do zupełnego usunięcia Puszczy Białowieskiej z listy obiektów Światowego Dziedzictwa, co byłoby katastrofalne dla środowiska naturalnego i lokalnej gospodarki, opartej w dużej mierze o turystykę związaną z przyrodniczym obiektem UNESCO.