Polskie zoo prosi o pomoc. Ma problem z "pomarszczonym kosmitą"
"Pamiętacie tego małego, pomarszczonego kosmitę, który przyszedł na świat w naszym zoo 23 września 2023 roku?" - pyta na Facebooku zoo we Wrocławiu. I przyznaje, że z owym pomarszczonym kosmitą ma problem. Mały manat nie ma bowiem wciąż imienia. Można je zaproponować, ale po spełnieniu określonych warunków.
Wrocławski kosmita należy to bardzo rzadkiego gatunku zwanego manatem afrykańskim. Manaty należą do brzegowców, czyli syren - ssaków, które całkowicie przystosowały się do życia w wodzie i na ląd już nie wychodzą.
Brzegowcami zwie się je, bo żerują blisko brzegów i na podwodnych łąkach pasą się niemal jak krowy. Syreny to nazwa nawiązująca do ich budowy. Niewykluczone, że te zwierzęta dawni żeglarze brali za pół-kobiety, pół-ryby.
Manaty to zwierzęta, które zawsze robiły na ludziach wrażenie. Nie tylko swym wyglądem i pokaźnymi rozmiarami - wszak te wodne ssaki mogą dorastać niemal do 4 metrów długości i ważyć półtorej tony. Zupełnie jakby poszły śladami waleni i postawiły na gabaryty.
W rzeczywistości manaty nie mają z waleniami wiele wspólnego. Wywodzą się od ssaków prakopytnych, które odnalazły się w środowisku wodnym i przestały je opuszczać. Ich najbliższymi krewnymi są słonie. Zresztą resztki kopytek znajdziemy na przednich kończynach tych ssaków z rzędu syren (brzegowców), które przekształciły się w płetwy.
Manaty z Afryki - gatunek ginący
Mamy trzy gatunki manatów. Manat karaibski mieszka w Morzu Karaibskim od Florydy i Bahamów aż po ujście Amazonki. Do niej nie wpływa, ale tam żyje manat rzeczny - słodkowodna syrena z Amazonki i jej dopływów oraz prawdopodobnie także Orinoko. Po drugiej stronie Atlantyku spotykany jest natomiast manat afrykański, żerujący przy wybrzeżach Zatoki Gwinejskiej.
Spotykany to duże słowo, bowiem ten manat jest niezwykle rzadki, a Zoo Wrocław rozmnaża te zwierzęta we współpracy z African Aquatic Conservation Found. Projekt ma na celu przywrócenie tych syren rzekom i wybrzeżom Senegalu.
We wrześniu zeszłego roku we wrocławskim zoo urodził się mały manat, co było sporym wydarzeniem. Żaden inny polski ogród nie ma bowiem tych ssaków. Młody "pomarszczony kosmita" ma już kilka miesięcy, ale wciąż brakuje mu imienia. Dlatego zoo ogłosiło konkurs. Można zgłaszać swoje propozycje, o ile spełniają one kilka warunków.
Po pierwsze - musi to być imię pasujące do osobnika męskiego, bo kosmita jest chłopcem. Po drugie - musi się zaczynać na A, po tacie. Ponadto musi być stosunkowo łatwa do wymówienia. Propozycje można składać na profilu facebookowym zoo we Wrocławiu. Dwie z największą liczbą lajków trafią do finału, gdzie spotkają się z dwoma propozycjami opiekunów zwierzęcia - imionami Aluś i Amon.