Polskie miasta chcą inwestować w wodę. Tylko skąd wziąć na to pieniądze?

Jakub Wojajczyk

Opracowanie Jakub Wojajczyk

Samorządy w Polsce dostrzegają problem zmian klimatycznych i perspektywę coraz częstszych problemów choćby z suszą. O tym, że inwestycje w wodociągi i kanalizacje są niezbędne już raczej nikogo nie trzeba przekonywać. Tylko skąd wziąć na to pieniądze? M.in. o tym rozmawiano podczas pierwszego Forum Gospodarki Wodnej w Chełmie.

article cover
INTERIA.PL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

"Polska jest krajem, który ma najmniej wody w Europie" - przypomniała Dominika Tarczyńska z programu "Czysta Polska" Polsat News, rozpoczynając w środę Forum Gospodarki Wodnej. "Musimy o tę wodę dbać" - podkreśliła.

Pieniądze z UE na wodociągi i kanalizację

"W naszym kraju istnieje takie przeświadczenie, że mamy wody pod dostatkiem" - mówił w środę Jakub Banaszek, prezydent Chełma. Jak dodał, "nie widzimy żadnego zagrożenia", mimo że polskie zasoby wodne są bardzo ograniczone, a susza co roku silnie wpływa na gospodarkę wodną.

Chełm jest dobrym przykładem na to, że w polskie miasta i gminy inwestują w wodociągi i kanalizację. Miasto ma za sobą modernizację oczyszczalni ścieków, która kosztowała ponad 100 mln zł. Oprócz prac związanych z oczyszczalnią zbudowano także kilkadziesiąt kilometrów sieci kanalizacyjnej.

"Udało się uzyskać dofinansowanie, zrealizowaliśmy olbrzymi projekt wodociągowy, wybudowaliśmy kilkadziesiąt kilometrów sieci kanalizacyjnej" - powiedziała Renata Brudnowska z MPGK Chełm. Ryszard Boguszewski z firmy EuroCompass przypomniał, że dofinansowania na projekty wod-kan są możliwe ze środków unijnych.

INTERIA.PL

Jeśli chodzi o gospodarkę wodno-ściekową, obecnie polskie miasta i gminy mogą korzystać m.in. z unijnych programów FEnIKS, a w przypadku samorządów z Lubelszczyzny, Podkarpacia czy Podlasia - Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej - przypomniała Beata Janczak z Agencji Rozwoju Przemysłu w Lublinie.

"Widzimy wyraźnie, że Unia Europejska przesuwa wyraźnie gospodarkę wodno-ściekową w stronę zagospodarowania wody w postaci zielono-niebieskiej infrastruktury" - mówiła ekspertka.

Forum Gospodarki Wodnej w Chełmie

W dalszej części wydarzenia rozmawiano między innymi o wyzwaniach prawnych dla inwestycji w sektorze wodociągów i kanalizacji, a także o rozwiązaniach informatycznych i technologii wspierającej polskie spółki wodociągowe.

"Forum jest skierowane do spółek małych, jak i dużych, mówimy tutaj o spółkach gminnych, dla dwóch, trzech tysięcy mieszkańców, jak i naprawdę bardzo dużych, jak np. wodociągi lubelskie, zamojskie czy hrubieszowskie" - powiedział Jakub Oleszczuk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Chełmie.

"Przedstawiciele tych wszystkich spółek pojawią się u nas, aby porozmawiać o problemach i o tym, jak te problemy rozwiązywać, jak mierzyć się z nowymi przepisami i jak budować przyszłość samej gospodarki wodno-ściekowej w naszym regionie" - dodał Jakub Oleszczuk.

INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas