Niedługo będą musiały zniknąć ze sklepów. Wiceminister klimatu mówi jasno

Jakub Wojajczyk

Opracowanie Jakub Wojajczyk

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała we wtorek, że wkrótce mogą zniknąć plastikowe naklejki na owocach i warzywach np. na jabłkach i pomarańczach. Zapewniła też, że ministerstwo rozpoczęło pracę nad rozszerzoną odpowiedzialnością producentów tworzyw (ROP).

Naklejki, które w niektórych sklepach trzeba naklejać na owoce i warzywa po wejściu w życie nowych unijnych przepisów będą musiały zniknąć - zauważa wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska
Naklejki, które w niektórych sklepach trzeba naklejać na owoce i warzywa po wejściu w życie nowych unijnych przepisów będą musiały zniknąć - zauważa wiceminister klimatu i środowiska Anita SowińskaAndrzej Wanda/Andrzej Zbraniecki/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska poinformowała, że toczą się negocjacje na poziomie europejskim i światowym na temat ograniczenia ilości plastiku w środowisku.

Z owoców i warzyw znikną plastikowe naklejki

"Między innymi w UE jest negocjowane i kończone właśnie rozporządzenie PPWR (ang. Packaging and Packaging Waste Regulation), które zmieni nasze podejście do plastiku. Będziemy musieli zrezygnować z pewnych elementów jak np. z plastikowych naklejek na pomarańczach czy jabłkach. To wszystko zniknie" - wskazała wiceminister.

Przypomniała, że w przyszłym roku zostanie wprowadzony system kaucyjny dotyczący plastikowych butelek. "Te zmiany będą związane ze zmianami nawyków konsumentów, co może być trudne" - oceniła.

Sowińska odniosła się też do pytania, czy w tym roku zostanie wprowadzona rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP) postulowana przez branżę odpadową. ROP ma polegać na tym, że producenci tworzyw, w tym opakowań, płaciliby za zagospodarowanie odpadów, które z nich powstają.

"Gminy są na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o gospodarkę odpadami, również w porównaniu z innymi krajami. Brakuje nam elementu finansowego po to, żeby ta gospodarka była finansowana i żeby to było finasowanie stabilnie i racjonalnie" - wskazała Sowińska.

Uzależniliśmy się od plastiku. Sowińska: To nałóg

Podkreśliła, że ministerstwo przypatruje się rozwiązaniom, które wcześniej były zaproponowane i nie doszły do realizacji. "Jesteśmy na początku tej drogi, opracowujemy metodologię i na pewno będą prowadzone w tej sprawie konsultacje. Nie mogę potwierdzić, że to będzie zmiana w tym roku, ale na pewno to będzie jeden z priorytetów" - zapowiedziała wiceminister.

Sowińska zwróciła uwagę, że plastik jest dla świata "olbrzymim" problemem. "Według najnowszych statystyk rocznie na całym świecie zużywamy ok. 430 mln ton plastiku. Z tej ilości 2/3 to są opakowania jednorazowe: butelki, foliówki, opakowania do żywności" - przekazała wiceminister. "Uzależniliśmy się od opakowań plastikowych i myślę, że można to porównać do nałogu, ponieważ plastiki są dla nas wygodne i tanie" - dodała.

Nowy podatek od plastiku w Polsce. Za kubek dopłacimy 20 groszyPolsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas