Nawet 400 zł na wakacje, wystarczy się zgłosić. Podlasie da więcej na bony
Pierwsza tura rozeszła się w kilka godzin. Podlasie zwiększa budżet na bon turystyczny, z którego może skorzystać każdy. Wystarczy się zapisać, żeby otrzymać nawet 400 zł dopłaty do noclegu.

Podlaski Bon Turystyczny okazał się strzałem w dziesiątkę. Pierwsza pula rozeszła się w kilka godzin. Województwo dostrzegło tę popularność i zwiększyło budżet na program z 2 do 4 mln zł.
Podlaski Bon Turystyczny. Kiedy zapisy i ile można dostać?
Hotelarze z Podlasia w rozmowie z Polsat News mówią, że efekty już widać. Turyści przyjeżdżają chętniej, nawet jeśli nie udało im się dostać bonu. Dzięki głośnej akcji usłyszeli jednak o walorach regionu i to ich zachęciło.
Zasada jest prosta: o Podlaski Bon Turystyczny może ubiegać się każdy. Na specjalnej stronie internetowej w wyznaczonych terminach rusza rejestracja (najbliższa planowana jest na 1 czerwca).
Wysokość dopłaty zależy od tego, jaki nocleg wybierzemy. Na kempingi, schroniska i hostele można dostać 200 zł, na hotele jedno- i dwugwiazdkowe oraz pensjonaty do 300 zł, a na hotele z trzema, czterema i pięcioma gwiazdkami - 400 zł. Noclegi muszą być co najmniej dwa.
"Bardzo nam zależy, aby bon był magnesem, który przyciągnie do nas turystów na wakacje i także w sezonie jesiennym" - powiedział Łukasz Prokorym, marszałek województwa podlaskiego.
Sukces akcji na Podlasiu dostrzegają już inne samorządy w Polsce. Niedawno podobny program zapowiedziało woj. warmińsko-mazurskie. Tam bon turystyczny ma obowiązywać we wrześniu i październiku, aby przedłużyć sezon w krainie wielkich jezior.