Metamorfoza ulicy w Katowicach. Samochodoza zamieniona w deptak
Szerokim echem w mediach społecznościowych odbił się wpis prezydenta Katowic Marcina Krupy. Samorządowiec udostępnił zdjęcie, na którym widać porównanie ulicy Dworcowej przed i po remoncie. Do niedawna zastawiona autami arteria w centrum Katowic zamieniła się w przyjazny dla turystów i mieszkańców deptak z drzewami.
"Jeszcze w 2019 r. zastawiona samochodami - dzisiaj jest popularnym deptakiem, gdzie możemy odpocząć przy fontannie lub korzystając z oferty lokali gastronomicznych" - napisał na Facebooku Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Katowice. Ul. Dworcowa zmieniła się nie do poznania
Remont ul. Dworcowej był jednym z elementów metamorfozy katowickiego śródmieścia, której nadrzędnym celem było odzyskanie przestrzeni dla pieszych. "Kierowcy muszą przyzwyczaić się do zmian w centrum miasta w zakresie polityki parkingowej, a także na ul. Dworcowej, która staje się deptakiem miejskim" - mówiła przed rozpoczęciem prac Ewa Lipka, rzeczniczka prasowa miasta.
"Zamiast aut pojawiła się zieleń - nasadziliśmy ponad 50 drzew. Tak zmieniamy Katowice" - podkreślił Marcin Krupa. Na deptaku zmieniono nawierzchnię na bardziej przyjazną spacerowiczom, ustawiono także ławki i zamontowano nowe oświetlenie.
Odzyskać przestrzeń, którą zabrały samochody
Przebudowa ul. Dworcowej w Katowicach kosztowała prawie 16 mln zł. Nowy deptak miejski, podobnie jak wcześniej ul. Mariacka, mają przywrócić kolejną część miasta dla pieszych i wpisywać się w politykę odciążania centrum z ruchu samochodowego.
"Codziennie do Katowic wjeżdża ponad 120 tys. samochodów spoza miasta. Dlatego ograniczanie ruchu kołowego w śródmieściu jest ważne dla naszych mieszkańców" - argumentował przed remontem prezydent Katowic.