Darmowa komunikacja miejska w Kaliszu. Powód? Troska o środowisko

Prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski, zapytany o powód wprowadzenia darmowej komunikacji, powołał się na troskę o środowisko. Jego zdaniem nie ma innej metody by skończyć z "kultem samochodu".

Mieszkańcy mówią, że są bardzo zadowoleni, ponieważ nie muszą już kupować biletów a dla budżetu domowego jest to duża oszczędność w miesiącu. Wiemy jednak, że na trwałe zmiany w przyzwyczajeniach mieszkańców trzeba jeszcze poczekać.

---

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez miasto, kaliszanie w porównaniu z sąsiadami z Ostrowa Wlkp., rzadziej korzystają z komunikacji miejskiej.

Taka preferencja transportowa prowadzi do większych emisji smogu oraz hałasu w mieście, czemu prezydent chce przeciwdziałać. Jego zdaniem jest to inwestycja w zdrowie obywateli oraz środowiska, na którą miasto jest gotowe.

Warto zauważyć, że w żadnym samorządzie nie jest tak, by spółka transportowa zarabiała na siebie. Teraz jednak Kaliskie Linie Autobusowe są dotowane w 100 procentach z budżetu miasta.

Z darmowej komunikacji mogą korzystać jedynie posiadacze Kaliskiej Karty Mieszkańca. By ją wyrobić, trzeba być zameldowanym w mieście.

Przywilej w postaci darmowej komunikacji ma zachęcić do zameldowania się w mieście ludzi mieszkających poza granicami miasta.

Prezydent stwierdził wprost, że zależy mu nam na tym, by wykazać, że Kalisz liczy ponad 100 tys. mieszkańców a nie poniżej. Do tej pory było trudno wyegzekwować obowiązek meldunkowy od ludzi, pomimo tego, że znaczna grupa mieszkająca za granicami miasta ma swoje mieszkania w mieście.