Czchów. Romowie mieli problem ze śmieciami więc... zakopali je w dole
Magdalena Mateja-Furmanik
Nowi mieszkańcy Czchowa, woj. małopolskie, od wielu miesięcy z niewiadomego powodu gromadzili śmieci na swojej posesji. Ostatecznie postanowili się ich pozbyć w nietypowy sposób.
Jak donosi portal limanowa.in do Czchowa nowi mieszkańcy przyjechali już w 2019 r. Jest to romska rodzina składająca się z 21 osób, która wcześniej zamieszkiwała ulicę Słoneczną w Limanowej.
Romowie otrzymali pustostany w Czchowie dzięki specjalnym środkom z programu integracji społeczności romskiej. Nowi lokatorzy otrzymali lokum na specjalnych warunkach. W ciągu trwania projektu integracyjnego, który ma trwać 15 lat, Romowie mają dbać o powierzone budynki w ten sposób, by nie popadały w ruinę. W zamian za opiekę nad pustostanami i dokonywanie potrzebnych napraw z własnej kieszeni, rodzina romska nie musi płacić żadnego czynszu. Po zakończeniu projektu, jeśli rodzina wywiąże się z zapisów umowy, pustostan przejdzie na ich własność.
Drugi pustostan na tych samych warunkach został powierzony innej rodzinie romskiej w sąsiednich Marcinkowicach.
Sąsiedzi zaniepokojeni
Wspólnota Obywatelska Czchów znalazła się w posiadaniu nagrania, na którym widać, jak rodzina romska z Czchowa wyrzuca śmieci do wielkiego rowu, który wcześniej był wykopany w tym celu koparką. Jak donoszą sąsiedzi, Romowie oczyszczali teren, ponieważ przygotowywali się do wesela. Ich zdaniem część śmieci została wywieziona busem "nie wiadomo gdzie" - na co jednak nie ma dowodów. Zdaniem sąsiadów w hałdzie śmieci zdążyły już zalęgnąć się szczury, co zwiększa zagrożenie epidemiologiczne.
Mieszkańcy donoszą, że Romowie zbierali śmieci na swojej posesji od wielu tygodni. Wszystko wskazuje na to, że rodzina nie podpisała umowy o wywozie śmieci, co wywołało oburzenie mieszkańców i poczucie niesprawiedliwości.
Pani, która w urzędzie zajmuje się tym [utylizacją śmieci] wie zaraz o każdym, kto nie płaci i potrafi wywrzeć presję a tu niestety nasze władze nie potrafią tego rozwiązać pozytywnie - to po co nam takie władze?
Na miejsce została wezwana policja, która nałożyła na rodzinę karę grzywny i spisała protokół z wydarzenia. Zdaniem świadków, pomimo interwencji służb, Romowie nie przerwali zakopywania śmieci w dole.
Mieszkańcy podkreślają, że nie mają nic przeciwko rodzinom romskim, pod warunkiem że dostosują się do podstawowych zasad funkcjonowania społeczności.